Wydawałoby się, że w maju 1945 r. nastał czas pokoju i odbudowy - tak przynajmniej przekonywała komunistyczna propaganda, sterowana z Moskwy. Ale na ziemiach polskich strzały ucichły tylko pozornie - tysiące żołnierzy podziemia niepodległościowego nie złożyło broni. Czekała ich nierówna walka z potężnym przeciwnikiem - w granicach dawnej II RP znajdowały się już setki tysięcy żołnierzy sowieckich. Tym większe było znaczenie spektakularnego zwycięstwa 5 Brygady Wileńskiej, która 72 lata temu, 18 sierpnia 1945 r., kompletnie rozbiła połączone siły NKWD, LWP i UB w Miodusach Pokrzywnych na Podlasiu.
We wsi Gajrowskie na Mazurach rozpoczął się w czwartek kolejny etap poszukiwań miejsc pochówku żołnierzy 3. Wileńskiej Brygady Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Polegli oni w lutym 1946 roku w bitwie z oddziałami NKWD i UB .