Hitler pokazał, że możliwe jest użycie instrumentów wypracowanych przez demokrację do zlikwidowania demokracji jako takiej - mówi prof. Rafał Wnuk, historyk i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. 8 maja przypada 80. rocznica zakończenia II wojny światowej.
II wojna to największy i najbardziej wyniszczający konflikt w dziejach. Walki trwały sześć lat, wciągniętych w nie było 61 krajów, na terytoriach 40 z nich prowadzono działania bojowe. Oznacza to, że w wojnie nie brało udziału tylko sześć państw. Walczyło ok. 110 mln ludzi – poległo blisko 25 mln z nich.
80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań, nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.
W miejscu pamięci obozu koncentracyjnego Dachau w Bawarii na południu Niemiec odbyły się w niedzielę centralne obchody upamiętniające 80. rocznicę jego wyzwolenia. Wśród gości znalazło się dziesięciu ocalałych z obozów koncentracyjnych.
Była letnia rezydencja Hermanna Goeringa na wyspie Sylt na Morzu Północnym została wystawiona na sprzedaż. Dokładna cena jest ściśle tajna, ale szacuje się, że wynosi ok. 15 mln euro. Goering był "zastępcą Hitlera, szefem Luftwaffe, jednym z najgorszych zbrodniarzy wojennych" - pisze gazeta "Bild".
Auschwitz jest symbolem zagłady Żydów i Romów, martyrologii Polaków, męczeństwa sowieckich jeńców wojennych i obywateli innych okupowanych przez III Rzeszę państw Europy. Niemcy zamordowali w obozie co najmniej 1,1 mln osób. 90 procent ofiar stanowili Żydzi.
Przedstawiciele 10 państw, w tym Polski, Niemiec, Izraela i Wielkiej Brytanii podpisali zobowiązanie do wspierania badań nad Holokaustem i ochrony pamięci o ofiarach. Według minister kultury Hanny Wróblewskiej, to nowy etap współpracy badawczej nad historią i pamięcią o tym wydarzeniu.