Kołyszące się nad głowami wielkie ekrany, na których ogląda się sceny z filmów Federico Felliniego siedząc na huśtawce, sztuczne fale morskie, konfesjonały ze wspomnieniami jego współpracowników – to prawie już gotowe muzeum mistrza kina w jego rodzinnym mieście, Rimini.
W przypadającą w sobotę 98. rocznicę urodzin Federico Felliniego w Rimini otwarto ponownie jego ulubione kino, które uwiecznił w swym nagrodzonym Oscarem filmie „Amarcord”. To w kinie „Fulgor” w swym rodzinnym mieście obejrzał jako dziecko pierwsze filmy.