KL Gusen, obóz koncentracyjny położony w Górnej Austrii, stał się miejscem uwięzienia i śmierci wielu polskich obywateli.(…) W literaturze przedmiotu Gusen I bardzo często jest nazywany obozem polskim ze względu na dominację liczebną więźniów pochodzących z Polski – wskazała Wanda Jarząbek, redaktorka publikacji.
Rozmawialiśmy m.in. o upamiętnieniu ofiar nazistowskich pomordowanych w obozie Mauthausen-Gusen przez nazistów w czasie II wojny światowej oraz o jedności europejskiej - przekazał w piątek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Austrii Alexandrem Van der Bellenem.
W bibliotece Vaclava Havla w Pradze odbyła się w poniedziałek projekcja filmu polskich autorów „Gusen” przedstawiającego martyrologię więźniów tego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Austrii stworzonego jako filia KL Mauthausen. Podczas późniejszego spotkania apelowano o stosowne upamiętnienie ofiar.
Kompleks obozowy Mauthausen-Gusen, nazywany „piekłem na ziemi”, był narzędziem eksterminacji polskiej inteligencji i to właśnie Polacy stanowili w nim najliczniejszą grupę więźniów – powiedziała PAP Joanna Urbańska, dyrektorka Instytutu Polskiego w Budapeszcie.
„Trepem, którego matka w jajkach ze wsi przyniosła” – mówiono o takich jak on na Czerniakowie. Stanisław Grzesiuk, legenda, bard i piewca Warszawy, nie urodził się w stolicy, a w Małkowie. Gdyby nie gruźlica zapewne nie zostałby pisarzem. 21 stycznia mija 60 lat od śmierci barda Czerniakowa.
Na Cmentarzu Kocborowskim w Starogardzie Gdańskim w sobotę odbyła się ekshumacja szczątków odnalezionego po latach Zygmunta Michalskiego. Jako 15-latek za działalność konspiracyjną trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego. Zmarł w 1967 r. i został pochowany w bezimiennym grobie.
Należałoby powołać zespół międzynarodowy, który by mógł współdecydować, a przyjemniej sugerować, jak powinny zostać upamiętnione ofiar obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen – powiedział szef MSZ Zbigniew Rau. Wyraził nadzieję, że rząd austriacki wykupi kolejną część terenów b. obozu.
Zorganizowane w czwartek w parlamencie Austrii upamiętnienie 77. rocznicy wyzwolenia obozu w Mauthausen pełne było odniesień do agresji Rosji na Ukrainę. Przewodniczący Rady Narodowej (izby niższej parlamentu) Wolfgang Sobotka wezwał do wsparcia Ukrainy „wszelkimi konstytucyjnymi środkami”.
Po wojnie Austria nie interesowała się obozami w Gusen. Dopiero nacisk ze strony Polski, z której pochodziło 13 tys. zamordowanych tam więźniów, zmusił rząd do rozpoczęci negocjacji z prywatnymi właścicielami terenu i wykupu pozostałości po obozie. Są jednak problemy - pisze dziennik „Wiener Zeitung”.
Mauthausen-Gusen to miejsce ważne i święte dla nas, Polaków. Poniosło tu bowiem śmierć od 20 do 35 tys. naszych obywateli - napisał we wtorek w 75. rocznicę wyzwolenia obozu premier Mateusz Morawiecki. Ocenił, że Mauthausen-Gusen to niemiecki Katyń.