22 czerwca w Brzostku (Podkarpackie) Instytut Pileckiego upamiętni Jana Jantonia z Woli Brzosteckiej oraz Apolonię i Stanisława Gaconiów z Bukowej, zamordowanych za pomoc Żydom w czasie niemieckiej okupacji. To już 27. upamiętnienie w ramach programu „Zawołani po imieniu”.
Uroczystości rozpoczną się w południe mszą świętą w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzostku. Godzinę później przed przedszkolem w Brzostku zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca wymordowane przez Niemców rodziny.
Jan Jantoń wraz z żoną Bronisławą oraz czworgiem dzieci mieszkał w Woli Brzosteckiej, w niewielkim gospodarstwie rolnym. Gdy w połowie 1942 roku Niemcy, w ramach Aktion Reinhardt, rozpoczęli w okolicy eksterminację ludności żydowskiej, do Jantoniów z prośbą o schronienie zwrócili się żydowscy znajomi z rodziny Fischów. Sara Hena i jej dzieci Ruchla, Feiga, Rojza oraz Mojżesz, a także wnuczka Estera, przez około trzy miesiące ukrywali się w domu rolników, a potem, z ich pomocą, w kryjówce w pobliskim lesie. Jantoniowie, prawdopodobnie przy wsparciu kilku innych mieszkańców wsi, dostarczali Fischom pożywienie. Na wskutek donosu 8 grudnia 1942 roku Niemcy z pomocą granatowych policjantów urządzili obławę. Odkrywszy leśną kryjówkę wymordowali ukrywanych, a następnie zastrzelili Jana Jantonia, który, nieświadom zagrożenia, zmierzał tego dnia do kryjówki z pożywieniem. Wszystkie ofiary zostały pogrzebane na miejscu egzekucji, w zbiorowej mogile, w której spoczywają do dziś.
Instytut Pileckiego poinformował, że w czasie przygotowań do upamiętnienia udało się nawiązać kontakt z przedstawicielami rodziny Fischów, zamordowanej wraz z Janem Jantoniem.
nstytut Pileckiego poinformował, że w czasie przygotowań do upamiętnienia udało się nawiązać kontakt z przedstawicielami rodziny Fischów, zamordowanej wraz z Janem Jantoniem.
Kilka kilometrów na południe od miejsca tragedii rodzin Fischów i Jantoniów, na pograniczu wsi Bukowa i Januszkowice, bezdzietne małżeństwo Apolonii i Stanisława Gaconiów przyjęło pod swój dach żydowską dziewczynkę z rodziny Korzenników. Była ona przedstawiana jako siostrzenica Apolonii, jednak wieść o jej żydowskim pochodzeniu dotarła do Niemców. 28 maja 1943 r. funkcjonariusze jasielskiego posterunku Gestapo przybyli do domu Gaconiów. Na miejscu zastrzelili dziecko oraz jego opiekunów. Ciała ofiar zostały pogrzebane w miejscu egzekucji. Po kilku tygodniach zwłoki Apolonii i Stanisława Gaconiów wydobyto i przeniesiono na cmentarz. Dziewczynka z rodziny Korzenników nadal spoczywa w miejscu tragedii.
Opis tej zbrodni zachował się w zbiorach Fundacji Shoah. „Mój wujek miał dziecko, dziewczynkę. Miała może ponad roczek, blond włosy i niebieskie oczy. Nikt nie podejrzewałby, że jest Żydówką. Zdecydował się oddać ją rolnikom, których znał. Oni nie mieli własnych dzieci – jednak bardzo chcieli mieć potomstwo. Skontaktował się z nimi i ustalił, że przysposobią to dziecko. Pewnego razu, gdy byłam na strychu [relacjonująca ukrywała się w Sowinie, około półtora kilometra od gospodarstwa Gaconiów], kobieta [prawdopodobnie Anna Kopeć] przyszła mówiąc, że gestapo jest w okolicy, że wiedzą, że gdzieś ukrywają się Żydzi (…) Dowiedzieliśmy się, że poszli tam, gdzie ukrywała się córeczka mojego wujka (…) Przyszli i bili męża i żonę, próbując wyciągnąć z nich, że dziecko jest żydowskie. Torturowali ją i w końcu powiedziała. Zabili wszystkich: męża, żonę i dziecko” – mówiła Tema Krueger w wywiadzie dla badaczy z USC Shoah Foundation.
W ramach programu „Zawołani po imieniu” Instytut Pileckiego wydobywa z niepamięci historie Polaków, którzy za ratowanie Żydów od Zagłady zapłacili życiem własnym i swoich najbliższych. Program łączy badania naukowe, edukację historyczną i różnorodne działania w obszarze kultury pamięci. Nazwa przedsięwzięcia nawiązuje do wiersza Zbigniewa Herberta „Pan Cogito o potrzebie ścisłości”, w którym poeta wzywa do precyzyjnego oszacowania liczby ofiar „walki z władzą nieludzką”. Instytut Pileckiego rozpoczął ten program w Sadownem 24 marca 2019 roku, w Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Program został objęty Honorowym Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w Stulecie Odzyskania Niepodległości.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ aszw/