
Międzynarodowe jury pod przewodnictwem Garricka Ohlssona, amerykańskiego pianisty, zwycięzcy Konkursu Chopinowskiego w 1970 r., do finału dopuściło 11 pianistów. Jak powiedział Adam Rozlach, artyści z Azji dominują nie tylko liczebnie, ale prezentują też swoją grą najwyższą jakość.
- Przesłuchania III etapu dostarczyły nam wielu wspaniałych przeżyć i niezapomnianych interpretacji. Oznacza to, że grono półfinalistów było świetnie przygotowane do zagrania jednej z sonat oraz jednego mazurkowego opusu – powiedział PAP Adam Rozlach, komentator muzyczny Polskiego Radia 1 i TVP Kultura.
- O tym, kto zostanie zdobywcą nagród pozaregulaminowych za najlepsze wykonanie mazurków, polonezów, sonat i koncertów, przekonamy się podczas koncertu laureatów – zaznaczył Rozlach.
Jury do finału zakwalifikowało tylko jednego Polaka. Pozostała dziesiątka to troje Chińczyków, dwie Japonki, dwóch przedstawicieli Stanów Zjednoczonych oraz po jednym reprezentancie Malezji, Gruzji i Kanady.
- Zachowana więc została proporcja, a nawet ją przekroczono, bo przecież to pianiści dalekowschodniego pochodzenia stanowili najliczniejszą grupę uczestników tegorocznego Konkursu Chopinowskiego. Artyści z Azji dominują nie tylko liczebnie, ale prezentują też swoją grą najwyższą jakość. I zapewne jeden z nich wygra cały konkurs – dodał.
- W gronie finalistów znalazł się tylko jeden przedstawiciel Polski – Piotr Alexewicz, co jest też zgodne z moimi spostrzeżeniami – mówił Rozlach. - Jest też wysoko ceniony Gruzin David Khrikuli, jest Japonka Shiori Kuwahara, Chińczyk Tianyou Li, jest świetnie grający Kanadyjczyk Kevin Chen. Jest Amerykanin William Yang, świetnie grająca Chinka Zitong Wang, a także szalenie ciekawy pianista z Malezji Vincent Ong, którego gra wzbudza tu wysoki podziw. Są nadto Eric Lu ze Stanów Zjednoczonych, laureat XVII Konkursu Chopinowskiego, i znakomita Japonka Miyu Shindo, półfinalistka poprzedniego konkursu z 2021 r. Nade wszystko jest fascynują osobowość - zwana tu księżniczką - 16-letnia Tianyao Lyu z Chin, ucząca sie? w poznańskiej Akademii Muzycznej pod kierunkiem Katarzyny Popowej- Zydroń.
Jak podkreślił Rozlach, brakuje mu wsród finalistów obu braci Hyo i Hyuka Lee, Koreańczyków mieszkających od trzech lat w Warszawie; Yanga (Jacka) Gao z Chin; Japończyka Tomoharu Ushidy oraz Yifana Wu, chińskiego pianisty, który ma niespełna 17 lat.
W sobotę, niedzielę i poniedziałek finaliści wykonają jeden z koncertów fortepianowych e-moll op. 11 lub f-moll op. 21 oraz obowiązkowo Poloneza – Fantazję As-dur op. 61. W koncertach towarzyszyć im będzie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Andrzeja Boreyki.
Organizatorem konkursu, który trwa do 23 października 2025 r., jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Polska Agencja Prasowa jest partnerem medialnym XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
abe/ miś/