Andżelika Borys została ponownie wybrana na prezesa Związku Polaków na Białorusi podczas zjazdu tej nieuznawanej przez Mińsk organizacji. Kadencja trwa cztery lata.
X Zjazd ZPB odbył się w sobotę w Grodnie, lecz – jak informuje portal Znadniemna.pl – z filiami organizacji w innych miastach łączono się przez wideołącze.
W tajnym głosowaniu na Borys oddano 128 głosów, a na jej oponentkę – szefową struktur ZPB w Lidzie Irenę Biernacką zagłosowało siedem osób.
Oprócz prezesa wybrano także nowy skład Rady Naczelnej oraz Komisji Kontrolno-Rewizyjnej.
„Nasz głęboki niepokój budzi nieustanne oczernianie w białoruskich mediach państwowych dobrego imienia Polski i Polaków oraz zniekształcanie i fałszowanie faktów oraz istoty wydarzeń historycznych, związanych m.in. z okresem odzyskania przez Polskę Niepodległości, a także okresami II Rzeczypospolitej i II wojny światowej” – głosi stanowisko ZPB.
W czasie obrad odtworzono wystąpienie wideo pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą Jana Dziedziczaka.
Obradom przysłuchiwał się zdalnie także m.in. ambasador RP na Białorusi Artur Michalski.
W czasie zjazdu delegaci uchwalili oświadczenie, w którym potępili „rozpętaną przez władze Białorusi kampanię represji i prześladowań wobec mniejszości polskiej, jej działaczy, organizacji i ośrodków nauczania języka polskiego”.
„Nasz głęboki niepokój budzi nieustanne oczernianie w białoruskich mediach państwowych dobrego imienia Polski i Polaków oraz zniekształcanie i fałszowanie faktów oraz istoty wydarzeń historycznych, związanych m.in. z okresem odzyskania przez Polskę Niepodległości, a także okresami II Rzeczypospolitej i II wojny światowej” – głosi stanowisko ZPB.
Delegaci zadeklarowali neutralność wobec kryzysu politycznego na Białorusi, jednak zaznaczyli, że „nie mogą godzić się na stosowanie nieuzasadnionej przemocy i łamanie praw człowieka” przez władze.
Wyrażono również niepokój w związku z przetrzymywaniem w areszcie działaczki polskiej z Brześcia Anny Paniszewej. Delegaci podkreślili, że „działalność ZPB nigdy nie była i nie będzie skierowana przeciwko Białorusinom i innym mieszkającym na Białorusi narodowościom, ich kulturze, językowi oraz tożsamości i godności”.
Justyna Prus (PAP)
just/ fit/