Jest akt oskarżenia wobec dwóch b. ministrów z czasów PRL, którzy na posiedzeniu rządu 30 listopada 1981 r. poparli rozporządzenie o zniesieniu Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej - poinformował IPN. Pacyfikacja protestu studentów tej szkoły była zapowiedzią wprowadzenia stanu wojennego.
"Wystąpienie podchorążych członkowie Rady Ministrów chcieli jak najszybciej stłumić, demonstrując przy tym determinację i siłę wobec protestujących celem ich zastraszenia, podobnie jak studentów innych uczelni tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie Instytutu pamięci Narodowej.
Akt oskarżenia sformułowano przeciwko "byłym członkom Rady Ministrów Bolesławowi F. i Januszowi K., którzy zostali oskarżeni o przekroczenie przysługujących im uprawnień podczas posiedzenia Rady Ministrów 30 listopada 1981 roku poprzez oddanie głosu za przyjęciem rozporządzenia w sprawie zniesienia Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej w Warszawie mimo braku prawnych warunków wydania tegoż aktu prawnego".
Tym samym - jak zaznaczył IPN - obaj oskarżeni "działali na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego kilkudziesięciu podchorążych, którym uniemożliwiono kontynuowanie nauki i zdobycie stopnia oficera pożarnictwa". "Celem tych czynności było stosowanie represji z powodów politycznych wobec negatywnie zweryfikowanych podchorążych i uniemożliwienie im ukończenia rozpoczętych studiów w zakresie pożarnictwa, co wyczerpało znamiona zbrodni komunistycznej" - uznał IPN.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia.
W nocy z 24 na 25 listopada 1981 r., studenci Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej w Warszawie ogłosili strajk okupacyjny. 2 grudnia 1981 r. protest został brutalnie spacyfikowany przez milicję wspieraną desantem ze śmigłowca. Podchorążowie i pracownicy uczelni nie stawiali oporu. (PAP)
Marcin Jabłoński (PAP)
mja/ itm/