Mieczysław Gil był dobrodusznym Małopolaninem – mówi PAP o swoim byłym koledze z „Solidarności” Jan Rulewski. Gil zmarł w czwartek w wielu 78 lat – poinformował na swojej stronie krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
"Z Mietkiem nadawaliśmy na podobnych falach, to były fale +solidarnościowe+. On był człowiekiem +Solidarności+ z krwi i kości. Nie podzieliła nas współczesna Polska — mimo że znajdowaliśmy się w różnych obozach politycznych. To był przede wszystkim szczery, uczciwy człowiek" - powiedział Rulewski, były poseł i senator, legenda bydgoskiej "Solidarności".
Jak wskazał Rulewski - "Solidarność" była ruchem ogólnopolskim, ale także regionalnym. "Ta regionalność była mocno widoczna w cechach różnych ludzi. Gil był dobrodusznym Małopolaninem. Niczego nie ukrywał i można było z nim szczerze porozmawiać. Przyjąłem informację o jego śmierci z wielkim smutkiem" - podkreślił Rulewski w rozmowie z PAP.
O śmierci Mieczysława Gila poinformował w czwartek na swojej stronie krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. "29 września 2022 r. zmarł Mieczysław Gil, działacz związkowy z Nowej Huty, opozycjonista prześladowany i więziony w okresie PRL, uczestnik obrad okrągłego stołu, były poseł i senator, b. przewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, w 2017 r. odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności" - podano w zamieszczonej informacji. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ aszw/