Na Polskim Cmentarzu Wojennym w podkijowskiej Bykowni polscy dyplomaci uczcili we wtorek pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. W tym położonym u granic ukraińskiej stolicy lesie pogrzebano ok. 3,5 tys. Polaków zamordowanych w 1940 r.
"Ukraiński rozdział zbrodni katyńskiej był odkryty później, szczególnie Bykownia, ale jest on nie mniej krwawy" - podkreślił w rozmowie z polskimi dziennikarzami Ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki. "Wspieramy wspólne polsko-ukraińskie badania nad tym rozdziałem, są one dalekie od zakończenia" - zaznaczył dyplomata.
"Są to ofiary totalitaryzmu, który wierzył w swoją bezkarność. I jak to niestety z nierozliczonymi zbrodniami bywa, nawet wiele lat później pojawia się pokusa (ich) powtarzania" - wskazał Cichocki.
We wtorek, kiedy obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni kwiaty złożyli polscy dyplomaci.
"Są to ofiary totalitaryzmu, który wierzył w swoją bezkarność. I jak to niestety z nierozliczonymi zbrodniami bywa, nawet wiele lat później pojawia się pokusa (ich) powtarzania" - wskazał Bartosz Cichocki.
"Jesteśmy jako Polska bardzo aktywni, też w gronie międzynarodowym, w przeciwdziałaniu łamania praw człowieka na tymczasowo okupowanym terytorium Donbasu i na okupowanym Krymie" - kontynuował. Cichocki podkreślił, że wielu polskich polityków, w tym wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska i eurodeputowana Anna Fotyga, jest zaangażowanych w zbieranie świadectw o tych zbrodniach, które już zostały popełnione, "by nie uszły sprawcom bezkarnie".
W położonym tuż u granic ukraińskiej stolicy lesie w Bykowni w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej.
Cmentarz w Bykowni jest, obok charkowskich Piatichatek, jednym z dwóch cmentarzy katyńskich znajdujących się na terytorium Ukrainy. W przyszłym roku minie dziesięć lat od otwarcia tam Polskiego Cmentarza Wojennego.
W położonym tuż u granic ukraińskiej stolicy lesie w Bykowni w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej.
13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ustanowiony przez Sejm w listopadzie 2007. Do zbrodni katyńskiej, w wyniku której zamordowano ok. 22 tys. polskich obywateli, m.in. oficerów Wojska Polskiego, policjantów i osób cywilnych należących do elit II Rzeczypospolitej, doszło wiosną 1940 r. Z polecenia najwyższych władz Związku Sowieckiego, z Józefem Stalinem na czele, funkcjonariusze NKWD dokonali masowych zabójstw m.in. w Lesie Katyńskim, Kalininie (obecnie Twer) i Charkowie.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ tebe/