Działacze na rzecz polskości na Kresach dawnej Rzeczypospolitej zostali uhonorowani nagrodami Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”. Statuetki wręczono także laureatom zeszłorocznej edycji tego wyróżnienia.
To trzecia edycja nagród IPN. Honorowe wyróżnienie co roku otrzymują osoby, instytucje i organizacje społeczne za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu dziedzictwa polskich Kresów Wschodnich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej współczesnymi granicami. Laureaci nagrody wyłaniani są przez Kapitułę Nagrody „Semper Fidelis”, której przewodniczącym jest prezes IPN.
W liście skierowanym do uczestników piątkowych uroczystości na Zamku Królewskim premier Mateusz Morawiecki podkreślił znaczenie Kresów dla polskiej tożsamości narodowej i kultury. Za ich symbol uznał dewizę Lwowa – „Semper Fidelis”, która jest również nazwą nagrody IPN. „Kresy to źródło naszej tradycji także dziś. Wszyscy, którzy przywracają ich kulturę, zasługują na szczególne uznanie” – podkreślił premier Morawiecki. Prezes Rady Ministrów jest honorowym patronem nagrody "Semper Fidelis".
„Ten dzień jest wyjątkowy, ponieważ wspominamy rubieże Rzeczypospolitej, Kresy I i II Rzeczypospolitej, które mówią o cierpieniu, ale również o życiu wielu pokoleń Polaków” – powiedział prezes IPN dr Karol Nawrocki. Zwracając się do wyróżnionych nagrodą podkreślił, że są częścią długiej sztafety pokoleń budujących polskość na tych ziemiach.
„Ten dzień jest wyjątkowy, ponieważ wspominamy rubieże Rzeczypospolitej, Kresy I i II Rzeczypospolitej, które mówią o cierpieniu, ale również o życiu wielu pokoleń Polaków” – powiedział prezes IPN dr Karol Nawrocki. Zwracając się do wyróżnionych nagrodą podkreślił, że są częścią długiej sztafety pokoleń budujących polskość na tych ziemiach. „Gdy śledzimy waszą działalność, to widzimy głosicieli polskości, którzy mówią o narodzie z genotypem wolności” - stwierdził prezes IPN dr Karol Nawrocki. Dodał, że dzięki nim Kresy wciąż mają polskie oblicze.
Ze względów sanitarnych w 2020 r. nie odbyła się gala wręczenia nagród. Zeszłoroczni laureaci odebrali nagrody w tym roku. Osobiście nagrodę odebrali dziennikarze i polscy działacze z Grodna – Iness Todryk-Pisalnik i Andrzej Pisalnik. Ich inicjatywą jest publikacja „Dziadek w polskim mundurze”. Jej celem jest przedstawianie sylwetek zwykłych ludzi, pochodzących z Kresów II RP, którzy służyli w Wojsku Polskim. Małżeństwo wielokrotnie było prześladowane przez reżim rządzący na Białorusi.
Wśród wyróżnionych w 2020 r. znaczącą grupę stanowią duchowni działający w polskich środowiskach kresowych. Wśród uhonorowanych był między innymi zmarły kilka miesięcy temu biskup Jan Purwiński. Urodzony w 1934 r. duchowny był duszpasterzem Polaków na Łotwie w okresie istnienia ZSRS. Mimo sowieckich represji działał na rzecz odbudowy polskiego życia religijnego i kulturalnego. W styczniu 1991 roku został mianowany biskupem ordynariuszem diecezji żytomierskiej, która obejmowała terytorium 8 obwodów Ukrainy. Wraz z utworzeniem diecezji kijowsko-żytomierskiej stał się biskupem ordynariuszem z kurią w Żytomierzu. W 2011 roku przeszedł na emeryturę. Za swoją działalność i patriotyzm został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej oraz odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Zmarł 6 kwietnia 2021 roku.
Również w tym roku zwrócono uwagę na duchownych, którzy wśród Polaków prowadzą misję podobną do tej, która była dziełem biskupa Purwińskiego. Uhonorowano księdza Jana Burasa, który prowadzi skierowane do młodzieży Centrum Integracji Społecznej i Religijnej. Od 2010 roku Centrum organizuje Międzynarodowe Plenery Ikony oraz letnią szkołę języka polskiego. Udało mu się także uporządkować kilka cmentarzy i postawić krzyże upamiętniające polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa w czasie II wojny światowej. Podobną działalność prowadzi od niemal ćwierć wieku ks. Adam Przywuski, kustosz Sanktuarium Maryjnego w Latyczowie, słynącego z cudownego obrazu Matki Bożej Latyczowskiej oraz ksiądz Jan Buras, organizujący renowację i sprzątanie polskich cmentarzy wojennych na Ukrainie.
To trzecia edycja nagród IPN. Honorowe wyróżnienie co roku otrzymują osoby, instytucje i organizacje społeczne za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu dziedzictwa polskich Kresów Wschodnich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej współczesnymi granicami.
Instytut Pamięci Narodowej uhonorował również Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą, który od 1990 r. dba o najważniejszą polską nekropolię w Wilnie. W ciągu trzydziestu lat działalności Komitetu udało się wyremontować 174 pomniki nagrobne. Co roku SKOnSR jest współorganizatorem odbywającej się 1 listopada akcji „Światełko pamięci dla Cmentarza na Rossie i Cmentarza Bernardyńskiego”. W ramach projektu od początku października zbierane są znicze, które 1 listopada członkowie Komitetu i innych organizacji polskich zapalają na zapomnianych mogiłach. Na swojej stronie organizacja prowadzi też dział poświęcony historii cmentarza wraz ze spisem pochowanych na nim osób i dokumentacją fotograficzną.
Nagrodę odebrał nauczyciel historii Waldemar Szełkowski z Wileńszczyzny, założyciel Wileńskiego Klubu Rekonstrukcji Historycznej – Garnizonu Nowa Wilejka. Waldemar Szałkowski jest także autorem ponad 150 artykułów o tematyce historycznej, krajoznawczej i podróżniczej.
Działalność edukacyjną skierowaną głównie do młodzieży prowadzi także kolejna laureatka, Elżbieta Rusinko, prezes jarosławskiego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Jest także prezesem stowarzyszenia „Dziedzictwo Kresów”. Z jej inicjatywy od 2009 roku organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Kultury Kresowej, a na Starym Cmentarzu w Jarosławiu stanął pomnik Ofiar Ludobójstwa Ukraińskich Nacjonalistów.
„Wyróżnieni są grupą wyznającą zasadę, że ojczyzna nie udziela urlopów. Tej nagrody nie traktujemy w charakterze podsumowania naszych wysiłków, ale asumpt do dalszej mobilizacji i wysiłków” – mówiła w imieniu wszystkich nagrodzonych Danuta Skalska.
Wyróżnieniem uhonorowano także oficynę wydawniczą LTW Marii i Marka Jastrzębskich. Wśród wydawanych przez nią publikacji jest wiele poświęconych historii Kresów oraz stworzonych przez pochodzących stamtąd pisarzy, między innymi Sergiusza Piaseckiego, Mariana Hemara, Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego czy Floriana Czarnyszewicza.
W imieniu wszystkich nagrodzonych, w tej i poprzedniej edycji nagrody, głos zabrała uhonorowana przez IPN Danuta Skalska, organizatorka Światowych Zjazdów Kresowian na Jasnej Górze i popularyzatorka kultury kresowej. „Wyróżnieni są grupą wyznającą zasadę, że ojczyzna nie udziela urlopów. Tej nagrody nie traktujemy w charakterze podsumowania naszych wysiłków, ale asumpt do dalszej mobilizacji i wysiłków” – podkreśliła. Dodała, że nagroda Semper Fidelis jest „znakiem dla młodych ludzi, że warto iść tą drogą, ponieważ ojczyzna potrafi wyróżnić tych, którzy wiernie jej służą”. (PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ dki/