W związku ze zbliżającą się 82. rocznicą podpisania dokumentu inaugurującego II wojnę światową, naukowcy Instytutu Pileckiego proponują, aby spojrzeć na pakt Ribbentrop-Mołotow w nowy sposób.
„Pakt Ribbentrop-Mołotow, podpisany 23 sierpnia 1939 r. przez Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa, to koło zamachowe niemieckiej i sowieckiej machiny terroru, o którym słusznie mówi się, że był czwartym rozbiorem Polski” – napisano w informacji przesłanej PAP. Eksperci Instytutu Pileckiego proponują, aby spojrzeć na pakt Ribbentrop-Mołotow w szerszym kontekście, czyli końca marzenia o wolnej Europie Środkowej, odrodzonej po I wojnie światowej oraz imperialnej kolonizacji wzorowanej na kolonizacji Afryki.
Pakt Ribbentrop-Mołotow podpisany przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS został zawarty w Moskwie w obecności Stalina. Wraz z tajnym protokołem dodatkowym, dokument zawierał podział stref interesów w Europie Środkowej i Wschodniej. Jednocześnie oznaczał rozbiór Polski, a także zniszczenie jej państwowości oraz faktyczną kolonizację jej terytorium przez dwa totalitarne imperia.
„Rozważając współpracę niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu często nie zdajemy sobie sprawy z faktu współpracy intelektualnej, sięgającej XIX wieku, w dziedzinie nauk społecznych między Niemcami a Rosjanami” – powiedział dr Jerzy Rohoziński z Instytutu Pileckiego.
„Rozważając współpracę niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu często nie zdajemy sobie sprawy z faktu współpracy intelektualnej, sięgającej XIX wieku, w dziedzinie nauk społecznych między Niemcami a Rosjanami” – powiedział dr Jerzy Rohoziński z Instytutu Pileckiego.
Badacz wyjaśnił, że chodzi tutaj o popularną w naukach niemieckich ideę „produkcyjności”. „Ta myśl bardzo silnie wpłynęła także na sowieckich planistów w latach 20. i 30. Zgodnie z ideą niemieckiego kolonializmu Paula Rohrbacha ludzie, który nie wytwarzają nic użytecznego na potrzeby imperium, a tyczy się to zarówno narodów, jak i jednostek, nie powinni domagać się prawa do przetrwania” - powiedział. Przypomniał, że te słowa zostały wypowiedziane w kontekście niemieckich doświadczeń kolonialnych w Afryce, jednak związane z nimi podejście bardzo silnie zaważyło zarówno na niemieckim, jak i sowieckim totalitaryzmie. „To pokazuje, że te wzajemne wpływy niemiecko-sowieckie rozwijały się na długo przed Hitlerem. Niestety, wynikająca z nich współpraca dała tragiczne owoce w postaci ludobójczych praktyk obu totalitaryzmów. Idee te stały choćby za deportacjami Polaków do Kazachstanu, o czym piszę w swojej nowej książce zatytułowanej +Pionierzy w stepie. Kazachstańscy Polacy jako element sowieckiego projektu modernizacyjnego+” – dodał Rohoziński.
Z kolei prof. Grzegorz Kucharczyk, kierownik sekcji Europy Środkowej w Instytucie Pileckiego, zwrócił uwagę na to, że pakt Ribbentrop-Mołotow może być postrzegany jako zagłada idei niepodległej Europy Środkowej, która odrodziła się po I wojnie światowej. „Dwudziestego trzeciego sierpnia 1939r. został wydany wyrok na Europę Środkową. Pakt Ribbentrop-Mołotow oznaczał koniec dla niepodległych państw, od republik nadbałtyckich aż po Bałkany. Tak rozumiana Europa Środkowa zakończyła swoją historię” - ocenił Kucharczyk.
W informacji przesłanej PAP przypomniano, że pakt Ribbentrop-Mołotow był przede wszystkim wyrokiem wydanym na miliony mieszkańców Europy Środkowej. Dlatego 23 sierpnia obchodzimy Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, ustanowiony przez Parlament Europejski w 2008 r. „To symboliczny dzień, ważny dla Instytutu Pileckiego, który w swojej działalności skupia się na temacie dwóch totalitaryzmów” – napisano.
„Dwudziestego trzeciego sierpnia 1939r. został wydany wyrok na Europę Środkową. Pakt Ribbentrop-Mołotow oznaczał koniec dla niepodległych państw, od republik nadbałtyckich aż po Bałkany. Tak rozumiana Europa Środkowa zakończyła swoją historię” - ocenił Kucharczyk.
„W tym dniu w sposób szczególny wspominamy naszego patrona, rtm. Witolda Pileckiego, który dokonał rzeczy niewyobrażalnej – dobrowolnie zstąpił do piekła. Jako ochotnik trafił do KL Auschwitz informując świat o Holocauście. Po wojnie został bestialsko zamordowany przez komunistów, a miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane. Instytut Pileckiego gromadzi świadectwa ofiar i świadków zbrodni obu reżimów, starając się także wydobywać na światło dzienne przykłady człowieczeństwa i bohaterstwa w tych czasach pogardy dla ludzkiego życia” – podkreślił dr Jerzy Rohoziński.
Instytut Pileckiego organizuje także spotkanie online pt. „+Diabelski sojusz+: pakt Ribbentrop-Mołotow”. Podczas dyskusji naukowcy z Instytutu Pileckiego będą rozmawiać m.in. o konsekwencjach paktu dla inteligencji polskiej oraz wymiarach współpracy Trzeciej Rzeszy i Związku Sowieckiego. Webinar odbędzie się 24 sierpnia, o godz. 18.00. Rejestracja na platformie zoom: https://bit.ly/3sxGnm0]. (PAP)
autorka: Anna Kruszyńska
akr/ dki/