Pamięć o Holokauście jest „obowiązkiem cywilizacyjnym” - powiedział w środę prezydent Włoch Sergio Mattarella. W Pałacu Prezydenckim w Rzymie odbyła się ceremonia w związku z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
W swym wystąpieniu podczas uroczystości z udziałem ocalałych z Zagłady, przedstawicieli wspólnoty żydowskiej i uczniów szef państwa podkreślił, że pamięci tej towarzyszy wzruszenie i wzburzenie.
Jak dodał, niemiecki nazistowski obóz Auschwitz stanowi „tragiczny paradoks". "To najbardziej nieludzka budowa stworzona przez człowieka, to ludzie przeciwko ludzkości, przerażająca fabryka śmierci” - podkreślił.
Włoska konstytucja z 1947 roku „wykreśliła hańbę dyktatury” faszystowskiej - mówił Mattarella - „ale nie zapomina; dlatego pamięć jest fundamentem Konstytucji, przeciwko nadużyciom władzy i uciskowi”.
Uczestnicząca w ceremonii w Kwirynale przewodnicząca rzymskiej wspólnoty żydowskiej Noemi Di Segni powiedziała zaś, że faszyzm to „plantacja trucizny dla całego włoskiego społeczeństwa, której goryczy dotąd nie zrozumiano”.
„Nie słychać dotąd wystarczającego potępienia” - oceniła.
Jak zaznaczyła Di Segni, „poznanie korzeni tego włoskiego zła jest konieczne, by zrozumieć, czym karmią się dzisiaj ci, którzy powtarzają jego motto i noszą jego symbole”.
Zdaniem prezes wspólnoty „takie przestępstwa i obelgi”, nie tylko wobec Żydów, oraz pogróżki często są „lekceważone i umarzane”.
Obecny na ceremonii ustępujący premier Giuseppe Conte w przesłaniu podkreślił, że pamięć i znajomość faktów historycznych to jedyna „szczepionka” przeciwko zjawiskom negacjonizmu i antysemityzmu, szerzącym się „w niebezpieczny sposób w mediach społecznościowych”.
“Ci, którzy nie umieją pamiętać o przeszłości, są skazani na jej powtarzanie” - zaznaczył Conte.
W czasie ceremonii w Pałacu Prezydenckim przyznano nagrody szkołom, które uczestniczyły w kolejnej edycji projektu "Młodzież pamięta o Szoah".
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ akl/