Przy pomniku "Mokotów Walczący 1944" uczczono pamięć o powstańcach warszawskich. Podczas uroczystości uruchomiono iluminację monumentu na 63 dni trwania zrywu. Następnie z Parku Dreszera wyruszył marsz. Uczestnicy przeszli ul. Puławską z przystankiem przy Gołębniku.
W uroczystości wzięli udział m.in burmistrz dzielnicy Mokotów Rafał Miastowski, przewodnicząca rady m.st. Warszawy Ewa Mailinowska-Grupińska, przedstawiciel prezydenta RP Barbara Brodowska-Mączka, dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie Piotr Tarnowski. W wydarzeniu uczestniczył również były żołnierz Szarych Szeregów, żołnierz Armii Krajowej, członek rady Muzeum Powstania Warszawskiego, prof. Leszek Żukowski.
Według słownika języka polskiego, powstanie to walka zbrojna z nieprzyjacielem dla odzyskania niepodległości. Pytanie, jaką niepodległość mogliśmy odzyskać, jeżeli za Wisłą była armia radziecka i wiadomo było, że nie zatrzyma się przed zdobyciem Berlina - mówił Leszek Żukowski.
"Według słownika języka polskiego, powstanie to walka zbrojna z nieprzyjacielem dla odzyskania niepodległości. Pytanie, jaką niepodległość mogliśmy odzyskać, jeżeli za Wisłą była armia radziecka i wiadomo było, że nie zatrzyma się przed zdobyciem Berlina. Brutalna prawda jest taka, że mieliśmy zdobyć broń w jednostkach niemieckich zakwaterowanych w Warszawie i wyjść z Warszawy, aby walczyć dalej za frontem w ramach akcji Burza" - mówił w swoim wystąpieniu Leszek Żukowski.
W trakcie uroczystości w Parku Dreszera przeniesiono znicz z ogniem pamięci z Grobu Nieznanego Żołnierza, za pomocą którego rozpalono Znicz Pamięci przed pomnikiem "Mokotów Walczący 1944". Iluminacja będzie trwać 63 dni.
Burmistrz dzielnicy Mokotów Rafał Miastowski oraz przewodnicząca rady dzielnicy Mokotów Bożena Kosińska-Krauze wręczyli powstańcom medale okolicznościowe, a zaproszeni goście złożyli wieńce pod pomnikiem.
Następnie o godz. 11 z parku gen. Gustawa Orlicz-Dreszera wyruszył Marsz Mokotowa. Uczestnicy przeszli ul. Puławską z przystankiem przy Gołębniku, gdzie złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą żołnierzy Pułku AK "Baszta", twórców "Marszu Mokotowa" - Mirosława Jezierskiego "Karnisza", który napisał słowa do tej piosenki oraz Jana Markowskiego "Krzysztofa", który był autorem muzyki. Marsz zakończył się na ul. Dworkowej, gdzie złożono kwiaty pod obeliskiem Pamięci Żołnierzy AK Powstańców Mokotowa. To pomnik pamięci 119 pomordowanych powstańców z "Baszty" przy ulicy Dworkowej.
Powstańcy "Baszty" zostali zabici przez Niemców 27 września 1944 r., już po kapitulacji Mokotowa, po tym jak zabłądzili w kanałach, przedzierając się do Śródmieścia i przez pomyłkę wyszli włazem, który znajdował się przy ul. Dworkowej 3/5. Na tym terenie stacjonowała komenda żandarmerii na powiat warszawski. Niemcy dokonali mordu wbrew umowie kapitulacyjnej dzielnicy, która gwarantowała traktowanie powstańców jako jeńców wojennych.
W kulminacyjnym momencie w walkach na Mokotowie brało udział ponad 5 tys. osób. Z tej grupy w Powstaniu Warszawskim zginęło 1,7 tys. osób.
Mokotów, według spisu ludności z 1939 r. liczył tylko 88 tys. mieszkańców, podczas gdy cała Warszawa - prawie 1,4 miliona. Podczas okupacji należał do najsilniej obsadzonych przez Niemców dzielnic. W powstaniu osłaniał całą walczącą Warszawę od południa. Na Mokotowie były mniejsze możliwości obrony niż w innych miejscach Warszawy m.in. dlatego, że zwarta zabudowa zajmowała tylko 60 proc. powierzchni dzielnicy. Resztę stanowiła otwarta przestrzeń, a powstańcy nie byli przygotowani do walki w polu. Mimo to Mokotów bronił się 57 dni - skutecznie zatrzymał od tej strony niemieckie oddziały i atak na Śródmieście.
Oddziałami AK na Mokotowie dowodził ppłk Józef Rokicki "Karol". Jednym z zadań mokotowskich powstańców było umożliwienie dotarcia do stolicy zdążającej przez lasy chojnowskie partyzanckiej odsieczy. To zadanie się nie powiodło, lecz Mokotów skutecznie zaangażował siły wroga, tak że zatrzymał od południa atak sił niemieckich na Śródmieście.
Kopiec Powstania Warszawskiego usypano na Czerniakowie w dzielnicy Mokotów z gruzów zniszczonego miasta. Uporządkowano go z okazji 60. rocznicy wybuchu powstania w 2004 r. Na Kopcu stoi kilkumetrowej wielkości znak Polski Walczącej z datą 1944. (PAP)
maku/ azk/ aszw/