Rząd RFN zatwierdził propozycję realizacji Domu Polsko-Niemieckiego w Berlinie, przedstawioną przez min. stanu ds. kultury Claudię Roth. Chodzi o stworzenie miejsca uczczenia pamięci ofiar niemieckiej okupacji Polski w czasie II wojny światowej, a także wzmocnienie więzi między oboma krajami.
Przyjęta propozycja realizacji Domu Polsko-Niemieckiego w sercu stolicy „jest ważnym sygnałem dla dalszego wzmacniania i pogłębiania stosunków polsko-niemieckich” - stwierdziła Roth w komunikacie prasowym.
Okrucieństwa i zbrodnie nazistowskich Niemiec podczas okupacji Polski, których ofiarą padło ponad pięć milionów Polaków, „do dziś są bolesnym wspomnieniem w polskim społeczeństwie”. Niemal każda rodzina w Polsce straciła swoich bliskich. Jest to wciąż zbyt mało znane w naszym kraju” - podkreśliła.
„Chcemy wypełnić tę lukę w naszej kulturze pamięci.”
Roth dodała, że „chcemy wypełnić tę lukę w naszej kulturze pamięci” poprzez Dom Polsko-Niemiecki i umożliwić pamięć dwustronną i zorientowaną na Europę. „Niemcy nadal ponoszą szczególną odpowiedzialność historyczną, jeśli chodzi o stosunki z naszym sąsiadem - i na szczęście ponownie bliskim partnerem – Polską” - czytamy w komunikacie. Biorąc pod uwagę dzisiejsze zagrożenia dla projektu europejskiego, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, „partnerstwo polsko-niemieckie ma szczególne znaczenie” - oceniła Roth.
Zgodnie z projektem pierwszym ważnym filarem Domu Polsko-Niemieckiego jest miejsce upamiętniające zbrodnie niemieckiej okupacji w Polsce. Pozostałe filary to poznanie historii związków Niemiec i Polski na przestrzeni ostatnich stuleci poprzez odpowiednie wystawy, a także tworzenie przestrzeni spotkań i wydarzeń edukacyjnych.
Przyjęta propozycja realizacji Domu Polsko-Niemieckiego została opracowana na zlecenie minister stanu ds. kultury przez zespół pracowników Fundacji Pomnika Pomordowanych Żydów Europy, który ściśle współpracował z Niemieckim Instytutem Spraw Polskich, Instytutem Historii im. Tadeusza Manteuffla Polskiej Akademii Nauk, Polsko-Niemiecką Współpracą Młodzieży oraz licznymi ekspertami z Polski i Niemiec - podkreślono w komunikacie
„Niemiecki Bundestag podejmie teraz decyzję w sprawie propozycji realizacji”. Komisarz rządu federalnego ds. kultury i mediów prowadzi obecnie rozmowy z krajem związkowym Berlin w sprawie lokalizacji w centrum stolicy - poinformowano.
Jako możliwą lokalizację wymienia się teren dawnej Opery Kroll w bezpośrednim sąsiedztwie Urzędu Kanclerskiego i budynku Reichstagu. Portal dziennika „Berliner Morgenpost” zauważa w środę, że „realizacja prawdopodobnie zajmie lata”.
W październiku 2020 roku Bundestag zlecił rządowi RFN budowę tego miejsca pamięci. Następnie ministerstwo spraw zagranicznych opracowało wstępną koncepcję przy wsparciu niemiecko-polskiej komisji ekspertów i politycznej rady doradczej. W 2022 roku odpowiedzialność za projekt przejęła ministra stanu ds. kultury Claudia Roth.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ ap/ wus/