
Żołnierza powojennego antykomunistycznego podziemia niepodległościowego Jana Kowalskiego ps. Bystry pochowano we wtorek na cmentarzu w Lubartowie (Lubelskie). Szczątki żołnierza badacze IPN odnaleźli w 2021 r. na tutejszym cmentarzu w nieoznaczonym grobie.
Kowalski miał 19 lat, kiedy zmarł w październiku 1946 r. wskutek ran odniesionych podczas starcia z grupą żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Został pogrzebany w nieoznaczonym miejscu, pod płotem na cmentarzu w Lubartowie.
Zastępca prezesa IPN Krzysztof Szwagrzyk podkreślił, że „Bystry” należy do grona tych żołnierzy, po których – jak chciały ówczesne służby bezpieczeństwa - ślad miał zaginąć. „Możemy go wreszcie pochować w taki sposób, w jaki należy chować naszych bohaterów” - powiedział.
Dyrektor oddziału IPN w Lublinie Robert Derewenda przypomniał, że za kilka tygodni 8 maja Europa będzie świętować kolejną rocznicę zakończenia II wojny światowej w 1945 roku, ale dla Europy środkowowschodniej było to kolejne zniewolenie ze strony Sowietów i w Polsce żołnierze stanęli wtedy do nierównej walki. „Dziś żegnamy żołnierza Jana Kowalskiego, który podjął tę walkę z komunistami. Stajemy dziś nad jego trumną nie tylko dokonując chrześcijańskiego obowiązku (pochowania zmarłego - PAP), ale także z obowiązku ze strony ojczyzny, dla której walczył. Oto Polska wraca po swoich, upomina się o swoich, mimo upływu lat” – mówił Derewenda.
Jan Kowalski urodził się 21 sierpnia 1927 r. w Rudnie (Lubelskie). Był żołnierzem Obwodu AK-WiN Lubartów. Od stycznia 1946 r. służył w bojówce rejonowej Wiktora Targońskiego „Brzozy”, a we wrześniu dołączył do oddziału Kazimierza Woźniaka ps. Szatan, wchodzącego w skład zgrupowania OPL/OPG mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
W nocy z 3 na 4 października 1946 r. został ciężko ranny w czasie potyczki z pododdziałem Kompanii Zwiadu WBW-Lublin w miejscowości Piotrawin koło Jastkowa, w powiecie lubelskim. Członkowie oddziału ewakuowali Kowalskiego z miejsca walki i umieścili na kwaterze we wsi Zakopaniny w powiecie puławskim. Tam zmarł, najprawdopodobniej po jednym lub dwóch dniach od chwili zranienia. Ciało partyzanta przeniesiono do domu Jana Sykuta w pobliskim Orliczu, przebrano, włożono do trumny, którą ukryto w stodole, by w nocy wywieźć na cmentarz.
7 października 1946 r., tuż przed południem, trumnę odnalazła penetrująca wieś grupa operacyjna UB-WP. Ciało partyzanta przewieziono do siedziby PUBP w Lubartowie, gdzie przeprowadzono oględziny i dokonano identyfikacji z udziałem członków rodziny. Zwłoki zostały następnie pogrzebane - za zezwoleniem Sądu Grodzkiego w Lubartowie - na miejscowym cmentarzu w nieoznakowanej mogile, bez udziału rodziny.
Według informacji uzyskanych przez historyków od krewnych Kowalskiego, jego matka miała znać przypuszczalne miejsce pochówku syna. Nie wiadomo, czy wiedziała o nim od grabarzy, czy uzyskała tę informację od przedstawicieli UB. Kobieta wskazywała na miejsce w zachodniej części cmentarza, przy płocie sąsiadującym z torami kolejowymi. Było to miejsce, gdzie niegdyś zwyczajowo grzebano samobójców, a potem także ofiary UB.
Na początku lat 90. w miejscu domniemanego pochówku „Bystrego” jego krewny i były podkomendny „Szatana” Czesław Jedut ps. Żółw, wystawił prosty nagrobek opatrzony metalowym krzyżem.
W kwietniu 2021 r. IPN przeprowadził prace poszukiwawcze na cmentarzu w Lubartowie, w celu sprawdzenie informacji o pochówku Jana Kowalskiego pod cmentarnym murem. Odnaleziono szczątki młodego mężczyzny. „Spoczywały w pozostałościach trumny, co koresponduje z raportami PUBP w Lubartowie dotyczącymi odnalezienia zwłok partyzanta” - informował wtedy naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie Artur Piekarz. Ponadto w jamie grobowej ujawniono guziki, skórzany pasek oraz książeczkę - prawdopodobnie do nabożeństwa. Przeprowadzone badania genetyczne potwierdziły, że to Jan Kowalski ps. Bystry. (PAP)
ren/ dki/