W niedzielę w południe na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrueck odbyła się uroczystość upamiętniająca wyzwolenie przed 78 laty więźniarek tego największego kobiecego obozu. Ocaleni z kilku krajów ostrzegali, by nie ustawać w walce z rasizmem i antysemityzmem – podaje portal tygodnika „Zeit”.
"Ravensbrueck powinno być miejscem, w którym przyszłe pokolenia będą mogły głęboko zrozumieć, że nawet słowna dyskryminacja w latach 20. XX. wieku – zwłaszcza i przede wszystkim wobec Żydów – doprowadziła do strasznego końca, o którym przypomina nam ten obóz" – oświadczył Ib Katznelson z Danii, jeden z nielicznych ocalałych obecnych podczas uroczystości na terenie byłego kobiecego obozu zagłady.
Rosyjska laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Irina Szczerbakowa, współzałożycielka zakazanej w Rosji organizacji praw człowieka Stowarzyszenie Memoriał, upamiętniła m.in. cywilne ofiary agresji Kremla na Ukrainie. "Najlepszym upamiętnieniem pozostaje prawda o wojnie, uczciwie opowiedziana" – podkreśliła Szczerbakowa.
Wyzwolenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrueck, położonego w kraju związkowym Brandenburgia, nastąpiło 30 kwietnia 1945 roku. Znajdowało się w nim wówczas ok. 2 tys. więźniów – przypomniał "Zeit", podkreślając, że był to największy obóz kobiecy na terenie Niemiec. W latach 1939-45 więziono tam 132 tys. kobiet i dzieci, 20 tys. mężczyzn i 1 tys. dziewcząt z 40 państw. "Dziesiątki tysięcy zostało zamordowanych, zmarło z powodu chorób lub w wyniku eksperymentów medycznych" – czytamy na portalu niemieckiego tygodnika.
Polki stanowiły największą grupę spośród kobiet więzionych w KL Ravensbrueck. Na terenie obozów w Ravensbrueck i Sachsenhausen zamordowanych zostało prawie 40 tys. Polek i Polaków.
Uroczystości upamiętniające na terenie KL Sachsenhausen zaplanowane są na niedzielne popołudnie. Obóz został wyzwolony 22 kwietnia 1945 roku, gdy znajdowało się w nim około 3 tys. więźniów. Wcześniej ponad 30 tys. więźniów zostało przepędzonych przez SS w tzw. marszu śmierci, podczas którego wiele osób straciło życie – zaznaczył "Zeit". (PAP)
mszu/ szm/