Eugeniusz Gałat "Wiktor", Władysław Migdał "Ordon" i Leon Zagata "Złom” – młodzi żołnierze podziemia niepodległościowego spoczęli w środę na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Uroczyste pożegnanie odbyło się z asystą wojskową.
Szczątki partyzantów odnaleziono podczas prac poszukiwawczych IPN na cmentarzu Rakowickim w 2019 r. Do identyfikacji zwłok potrzebne były badania genetyczne, sporządzono właściwą dokumentację. Do czasu pochówku szczątki spoczywały w zakładzie pogrzebowym.
We wtorek nastąpiło uroczyste pożegnanie żołnierzy. Trumny zostały złożone do grobów w nowej kwaterze, wybudowanej przez IPN we współpracy z wojewodą małopolskim, Zarządem Cmentarzy Komunalnych w Krakowie i Urzędem Miasta Krakowa. To poświęcone w 2021 r. miejsce spoczynku żołnierzy podziemia niepodległościowego, poległych w walce z okupantami niemieckim i sowieckim lub zamordowanych w akcjach represyjnych oraz w wyniku innych zbrodni. 14 września 2021 r. złożono tam szczątki ks. Władysława Gurgacza "Sema", Ryszarda Kłaputa "Pomsty" i ppor. Tadeusza Zajączkowskiego "Mokrego".
"Ojczyzna żegna żołnierzy wyklętych, straconych w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie w 1948 i 1950 roku" – powiedział wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk po mszy w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP.
Jak podkreślił, celem Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN jest spełnienie narodowego obowiązku przywracania pamięci o zamordowanych, straconych przodkach i dlatego w 2019 r. powrócono na cmentarz Rakowicki, żeby odnaleźć zwłoki żołnierzy wyklętych i by potem ich pożegnać z honorami właściwymi bohaterom.
"Przywołujemy w myślach ich walkę z systemem komunistycznym, walkę za którą zapłacili najwyższą cenę" – mówił Szwagrzyk, p.o. dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Podkreślił także: "Polska pamiętała, pamięta i będzie pamiętać o swoich bohaterach".
Wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz zaznaczył, że chowani bohaterowie byli w wieku 23, 24 i 25 lat. "Ci młodzi nie zgadzali się na system komunistyczny narzucony po wojnie. W obliczu agresji Rosji łatwiej nam to (ich poświęcenie - PAP) zrozumieć" – powiedział wicewojewoda zaznaczając, że niepodległość państwa jest wartością najwyższą i w Polsce kolejne pokolenia są beneficjentami walk przodków.
Podczas środowych uroczystości pożegnalnych wicewojewoda przekazał rodzinom żołnierzy odznaczenia państwowe, przyznane przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. Krzyż z Mieczami Orderu Krzyża Niepodległości odebrali krewni Eugeniusza Gałata. Krzyż Orderu Krzyża Niepodległości otrzymała rodzina Władysława Migdała i Leona Zagaty.
Zgodnie z notkami IPN, Eugeniusz Gałat pseud. Wiktor (1924-48) był partyzantem Narodowych Sił Zbrojnych, związanym z konspiracją niepodległościową od 1943 r. Służył pod dowództwem kpt. Jana Dubaniowskiego "Salwy", sam był też dowódcą grupy partyzanckiej. W starciu z UB w listopadzie 1947 r. został ranny i aresztowany. Zamordowany z wyroku komunistycznego sądu 11 maja 1948 r.
Władysław Migdał "Ordon" (1925-48) - partyzant Narodowych Sił Zbrojnych, związany z konspiracją niepodległościową od 1944 r. Był żołnierzem oddziału NSZ kpt. Jana Dubaniowskiego "Salwy", a następnie grupy partyzanckiej Eugeniusza Gałata "Wiktora". Został aresztowany podczas obławy przeprowadzonej przez UB w grudniu 1947 r. Zamordowany z wyroku komunistycznego sądu 11 maja 1948 r.
Leon Zagata "Złom" (1925-50) działał jako partyzant od 1948 r. w oddziale "Wiarusy", dowodzonym przez Tadeusza Dymla "Srebrnego", a następnie Stanisława Ludzię "Harnasia" i działającego w powiatach nowotarskim, nowosądeckim oraz limanowskim. Został aresztowany przez UB w lipcu 1949 r. na polanie Surówki w masywie Lubonia Wielkiego. Zamordowany z wyroku komunistycznego sądu 12 stycznia 1950 roku.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ pat/