
Wrocławska Rada Miejska zajmie się na czwartkowej sesji pomysłem upamiętnienia opozycyjnego w okresie PRL Ruchu „Wolność i Pokój”. To efekt złożonej do ratusza petycji. Jej autorzy proponują zmianę nazwy Mostu Pokoju na Most Wolności i Pokoju.
Petycja w sprawie upamiętnienia ruchu, podpisana przez 339 osób, wpłynęła do Rady Miejskiej 28 maja br., stamtąd trafiła do Departamentu Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego Wrocławia. Nie zyskała jednak akceptacji urzędników.
„Nazwa most Pokoju nie narusza art. 1 ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Jest to nazwa utrwalona historycznie, wpisująca się znacząco w krajobraz miasta” - napisał w wydanej opinii dyrektor Departamentu Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego Wrocławia Jacek Barski.
Swoją opinię wydali również radni z Komisji Architektury. W tym przypadku była ona pozytywna. Radni zajmą się projektem zmiany nazwy mostu na czwartkowej sesji. Będzie to ostatni punkt obrad.
Pomysły upamiętnienia opozycyjnego ruchu zrodził się z okazji 40. rocznicy jego powstania. - Obecna nazwa tego mostu odwołuje się raczej do tradycji gomułkowskich, a to nie były przecież żadne czasy pokoju. Nasz ruch przyniósł świeże i fajne hasła - mówi w rozmowie z PAP były członek Ruchu „Wolność i Pokój”, opozycjonista w czasach PRL Radosław Gawlik.
Ruch „Wolność i Pokój” był organizacją społeczno-polityczną. Powstał w 1985 r. Do jego członków należeli głównie studenci i przedstawiciele środowisk młodzieżowych. Był zróżnicowany pod względem postaw ideowych, ale jego członków łączyły postulaty pacyfizmu, obrony praw człowieka, poszerzania swobód obywatelskich i ekologii.
Jednym z najbardziej znanych elementów działalności członków ruchu, był sprzeciw wobec obowiązkowej służby wojskowej i w jej trakcie obowiązku składania przysięgi, dotyczącej braterstwa z Armią Czerwoną. Wśród wielu prowadzonych przez WiP akcji na Dolnym Śląsku zapamiętane zostały m.in. protesty w sprawie zanieczyszczenia środowiska przez hutę „Siechnice”, budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu czy składowiska odpadów radioaktywnych w Międzyrzeczu.
Po II wojnie światowej odbudowa mostu, nad którego nazwą będą debatować radni Wrocławia, rozpoczęła się w 1954 roku. Projektantem był prof. Jan Kmita. Początkowo nosił nazwę Mostu Wojewódzkiego, a od 1966 r. otrzymał nazwę Mostu Pokoju. (PAP)
kak/ zuz/