Niemcy pamiętają o ciemnej karcie swojej historii – mówił w czwartek w Michniowie (Świętokrzyskie) konsul generalny Niemiec Michael Groß. Dyplomata w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich otworzył wystawę poświęconą policji w nazistowskich Niemczech.
80 lat temu, 5 marca 1940 r., Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.
Reżim sowiecki i jego funkcjonariusze, którzy dokonali zbrodni katyńskiej nigdy nie stanęli przed sądem ani nie doczekali się kar; ale zbrodnia ludobójstwa nie podlega przedawnieniu, dlatego będziemy się domagać jej osądzenia przed międzynarodowymi trybunałami - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Zbrodnia w Katyniu była kontynuacją antypolskich działań sowieckich władz z okresu międzywojennego. Polacy mieli zostać ukarani, bo powstrzymali w 1920 roku marsz bolszewicki na Europę - napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
Pamiętam jak ojciec opisywał mi, że w masakrze w lesie katyńskim odebrano Polsce jej najlepszych patriotów, oficerów, myślicieli - podkreślił w środę w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
40 lat temu, 12 kwietnia 1982 r., w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 21 w Warszawie została nadana pierwsza audycja Radia „Solidarność”. „Jego nadawanie było fenomenem na skalę całego bloku komunistycznego” – mówi PAP dr Grzegorz Majchrzak, badacz dziejów Radia „S”.
Ludzie podbiegali do mnie i pytali, kiedy zacznę zabierać zwłoki – mówi Kateryna, radna, ratowniczka, mieszkanka Mariupola. Po przybyciu do Polski złożyła relację wolontariuszom z powołanego przez Instytutu Pileckiego Centrum Lemkina i zgodziła się na jej opublikowanie.
Na konieczność ustanowienia kolejnych sankcji, które zniechęcą reżim Putina do dalszej agresji - zwracał uwagę prezydent Andrzej Duda. Prezydent Frank-Walter Steinmeier zapewnił, że Niemcy będą solidarnie uczestniczyć w przyjmowaniu uchodźców. Dodał, że rosyjskie zbrodnie wojenne muszą zostać rozliczone.
Na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie odnaleziono szczątki należące do co najmniej czterech osób; charakter ich pochówku wskazuje, że należały one do ofiar terroru komunistycznego – poinformował we wtorek IPN.
Powiedziałem wówczas, że dla takich chwil warto dać się złapać. Chciałbym jeszcze raz doświadczyć takiej sytuacji – wspominał we wtorek Marek Rasiński, współtwórca pierwszej audycji konspiracyjnego Radia „Solidarność”, wyemitowanej 40 lat temu w Warszawie.
Jacek Wołoszyn, autor monografii o organizacjach młodzieżowych w Polsce w latach 1944/45–1956 pisał, że według „Atlasu polskiego podziemia niepodległościowego” w tych latach istniało w kraju 972 podziemnych organizacji, do których należało ok. 11 tys. członków. Według szacunku Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego było ich 1 355. Wśród tych grup ponad 68 proc. stanowiły organizacje skupiające od dwóch do dziesięciu członków, często ich więzi oparte były na stosunkach koleżeńskich, wspólnych zainteresowaniach, znajomości ze szkoły, z zakładu pracy czy kółek samokształceniowych. Najważniejszymi przesłankami do tworzenia tych organizacji były antykomunizm i antysowietyzm.