W Miłomłynie (woj. warmińsko-mazurskie) powstanie pomnik Danuty Siedzikówny, ps. Inka, sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i jednej z najbardziej znanych ofiar stalinowskiego terroru - poinformował społeczny komitet budowy tego pomnika.
Na Krymie nasilają się represje wobec Tatarów: rewizje, zakaz zgromadzeń, cenzura; powstał reżim podobny do sowieckiego – powiedział w sobotę w Warszawie przywódca krymskich Tatarów Mustafa Dżemilew.
Związek Polaków w Niemczech (ZPwN) zabiega o status mniejszości narodowej dla Polaków mieszkających w tym kraju. Pełnomocnik organizacji Stefan Hambura w sobotę skierował do niemieckiego MSW wniosek o wpisanie Polaków do rejestru mniejszości narodowych.
Sobór, który odbył się w Przemyślu jest początkiem pewnego procesu. Poruszyliśmy na nim większość bolących tematów w naszym Kościele – mówił w sobotę na zakończenie soboru Kościoła greckokatolickiego ordynariusz diecezji wrocławsko-gdańskiej bp Włodzimierz Juszczak.
Miejsce Pamięci otwarto w sobotę w Zamku Lubomirskich w Rzeszowie. W zamku w latach 1939-44 było więzienie niemieckie; od 1944 roku komunistyczne. Pomiędzy 1944 a 1956 komuniści wykonali tam ponad 400 wyroków śmierci. Rolę więzienia zamek pełnił do 1981 r.
Minister bezpieczeństwa państwa NRD Erich Mielke zbierał "haki" na towarzyszy z własnej partii. Kompromitujące materiały o funkcjonariuszach SED szef Stasi przechowywał w tajnym archiwum o kryptonimie "czerwony goździk" - twierdzą historycy.
"Te dokumenty to rodzaj neostalinowskiej propagandy" - ocenił w rozmowie z PAP ujawnione w piątek materiały dotyczące Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. "Nie wiem, czy wniosą coś nowego" - dodał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Swego życia nie zamieniłbym na żadne inne" - mówił w jednym z ostatnich wywiadów legendarny "Kurier z Warszawy", Jan Nowak-Jeziorański. 2 października 2014 roku ten wielki Polak i patriota, b. dyrektor Radia Wolna Europa, dziennikarz, pisarz i publicysta, skończyłby 100 lat.
Powrót ognia pamięci z Kopca Powstania Warszawskiego do Grobu Nieznanego Żołnierza zakończył w czwartek obchody 70. rocznicy powstania warszawskiego. Ogień na Kopcu płonął przez 63 dni - tyle, ile w 1944 roku trwały walki na ulicach Warszawy.