W Przemyślu zakończył się w poniedziałek II Kongres Ukraińców w Polsce. Tematem głównym zebrania była 65. rocznica Akcji „Wisła”. W kongresie udział wzięło ok. 300 uczestników. Jak powiedział PAP sekretarz zarządu głównego Związku Ukraińców w Polsce, Mirosław Kupicz, w ramach kongresu odbyło się kilka paneli i sesji plenarnych poświęconych różnym aspektom Akcji „Wisła”.
Jeździec z brązu, szkatuła empirowa i cztery figurki francuskich generałów pochodzące z I połowy XIX wieku trafiły do zbiorów Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy (Wielkopolska). „Jeździec jest na marmurowym cokole, szkatuła ma zdobienia figuratywną płaskorzeźbą. Figurki przedstawiają generałów: Marie-Josepha de La Fayetta, Michela Neya, Eugeniusza de Beauharnaisa i Joachima Murata. Wszystkie figurki dowódców powstały w wytwórni Sisdorf” – poinformował PAP Andrzej Filipiak z dobrzyckiej placówki.
Lech Wałęsa powiedział włoskiemu dziennikowi "La Repubblica", że natychmiast, gdy poznał Vaclava Havla nabrał do niego ogromnego szacunku. W opublikowanym w sobotę wywiadzie podkreślił, że gdyby nie aksamitna rewolucja pod wodzą Havla, Polacy pozostaliby sami. W rozmowie, która ukazała się dzień po państwowych uroczystościach pogrzebowych byłego prezydenta Czechosłowacji i Czech, Wałęsa stwierdził: "Był człowiekiem ujmującym, uprzejmym, miłym i zarazem bardzo mądrym".
Około 15 tys. turystów odwiedziło w pierwszym sezonie Osadę Średniowieczną, która dzięki środkom unijnym powstała w Hucie Szklanej u stóp Łysej Góry. Uroczyste otwarcie osady odbyło się 8 maja, a sezon zakończył się 30 października.
Polscy politycy, którzy w piątek w Pradze wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych Vaclava Havla, z uznaniem wypowiadali się o zmarłym i zwracali uwagę na dziedzictwo, które po sobie zostawił. Polskę na mszy żałobnej w katedrze św. Wita reprezentowali: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, jako przedstawiciel prezydenta Bronisława Komorowskiego - były prezydent Lech Wałęsa, w imieniu rządu - minister kultury Bogdan Zdrojewski, a także były premier Tadeusz Mazowiecki.
Na terytorium Białorusi radzieckie NKWD nie rozstrzelało w 1940 roku ani jednego Polaka - oświadczył w piątek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka na konferencji prasowej w Mińsku. Zapytany o tzw. białoruską listę katyńską dotyczącą losów ok. 3800 Polaków skazanych na śmierć przez władze radzieckie w 1940 roku, Łukaszenka odparł: "Rzeczywiście, zajmowałem się tą sprawą".
Pogrzeb zmarłego we wtorek dziennikarza i publicysty Leopolda Ungera odbył się w piątek w Brukseli. Wieloletniego współpracownika "Gazety Wyborczej" i paryskiej "Kultury" żegnali rodzina, przyjaciele, dziennikarze i dyplomaci.
Z udziałem około tysiąca osób z kraju i zagranicy, Czechy państwowymi uroczystościami pogrzebowymi w katedrze św. Wita pożegnały w piątek byłego prezydenta Vaclava Havla. Czeski prymas abp Dominik Duka dziękował zmarłemu za przyniesioną krajowi wolność. Ceremonię, rozpoczętą biciem dzwonów i minutą ciszy, uświetniło Requiem Antonina Dworzaka. Okryta czeską flagą państwową trumna ze zmarłym stała przed ołtarzem; obok ustawiono jego portret przepasany kirem.
Kończy się budowa nowego obiektu Centralnego Muzeum Morskiego ulokowanego nad Motławą, w sąsiedztwie słynnego Żurawia. Placówka pod nazwą Ośrodek Kultury Morskiej będzie prezentować europejską historię morską. Otwarcie zaplanowano na kwiecień przyszłego roku.
Dotychczas zebrany materiał dowodowy potwierdził fakt, że w latach 80. ub. wieku funkcjonariusze SB podrabiali dokumenty o współpracy Lecha Wałęsy z organami bezpieczeństwa PRL - poinformował w środowym komunikacie pion śledczy IPN.
Trumna z ciałem byłego prezydenta Czech Vaclava Havla jest już w katedrze św. Wita w Pradze, gdzie czeka na rozpoczęcie piątkowych oficjalnych uroczystości pogrzebowych. Do świątyni przed godziną 11 przybyła też polska delegacja, złożona z marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, byłego prezydenta Lecha Wałęsy, ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego i byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego.