„Sprawy związane z Kościołem odgrywały w naszym programie ogromną rolę, szczególnie w pierwszym okresie istnienia radia, kiedy Kościół nie miał dostępu do środków masowego przekazu, a ksiądz prymas (Wyszyński – PAP) był uwięziony (…). Po 1956 r. sytuacja się polepszyła, ale powstały nowe problemy np. związane z okresem przygotowań do obchodów tysiąclecia narodu polskiego (…). Po wyborze papieża Jana Pawła II mieliśmy wreszcie pole do popisu pozytywnego – było mniej problemów, a więcej radości, na którą wszyscy zasłużyliśmy” – powiedział PAP b. wicedyrektor Rozgłośni Polskiej RWE Lechosław Gawlikowski.