„Ruch Obrony miał wyrażany charakter polityczny, a nie tylko humanitarny, pomagający represjonowanym. Traktowaliśmy prawa człowieka przede wszystkim jako gwarancję swobód politycznych i obywatelskich. (...) We wrześniu 1977 r. uchwaliliśmy deklarację polityczną, odrzucającą decyzje jałtańskie trzech mocarstw z 1945 r., przekazujące Polskę pod kuratelę sowiecką. Uznaliśmy, że jest to akt bezprawny, sprzeczny z prawem międzynarodowym. Było to pierwsze PRL jawne, uchwalone na jawnym zebraniu i podpisane przez jego uczestników oświadczenie, kwestionujące legalność PRL i hegemonię sowiecką" – mówi w rozmowie z PAP były opozycjonista, współzałożyciel Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Leszek Moczulski. (PAP)