Prace powstałe od końca lat 70. po współczesność, autorstwa m.in. Piotra Uklańskiego, Goshki Macugi i Cindy Sherman, można będzie oglądać od soboty na wystawie "Kanibalizm? O zawłaszczeniach w sztuce" w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki.
Ekspozycja jest poświęcona wykorzystywaniu przez twórców istniejących już obiektów stworzonych przez innych artystów: dzieł sztuki, filmów, literatury, muzyki. Zapożyczenia są różnorakie - od dosłownych zawłaszczeń, bez dokonywania jakiejkolwiek ingerencji, przez niewielkie transformacje, po inspiracje, których rezultatem są zupełnie nowe dzieła.
Kuratorka wystawy Maria Brewińska przypomniała na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie, że w sztukach wizualnych funkcjonuje termin "appropriation art" – sztuka zawłaszczania. "Ma ona swoje początki w awangardzie początku XX wieku, kiedy podobne praktyki stosowali kubiści, surrealiści i dadaiści" - zwróciła uwagę. Jak dodała, to jeden z popularniejszych nurtów w sztuce współczesnej - tak jak kiedyś malarze kopiowali znane dzieła, tak dziś sięgają po prace innych twórców z różnych obszarów kultury.
Pomimo długiej tradycji i upowszechnienia się tej praktyki wywołuje ona dyskusje i spory różnych środowisk artystycznych, z których część traktuje ją jako działanie twórcze i przejaw wolności w kulturze, inni zaś uznają ją za akty piractwa, kradzieży własności intelektualnej.
Na wystawie można zobaczyć prace m.in. amerykańskiej artystki Cindy Sherman. W Zachęcie znajdą się m.in. fotografie z serii "Untitled Film Stills" Sherman - to najbardziej znany cykl fotografii Sherman. Czarno-białe zdjęcia ukazują artystkę wcielającą się w stereotypowe kobiece role. Fotografie stylizacją nawiązują do znanych fotosów filmowych.
Aneta Grzeszykowska stworzyła, pokazywany na wystawie, warszawski remake cyklu zdjęć Sherman. W swoich fotografiach powtarza niemal identyczne ujęcia i pozy, dodając kolor i współczesne, związane z miejscem powstania zdjęcia atrybuty.
Także prace Polaków - Goshki Macugi i Piotra Uklańskiego, pokazują, że artyści wyraźnie czerpią z twórczości innych. Macuga prezentuje dwie rzeźby zrealizowane na jej indywidualną wystawę w 2009 roku w Kunsthalle w Bazylei, będące rekonstrukcją rzeźb Amerykanina - Roberta Morrisa, pokazywanych w Tate Gallery w Londynie w 1971 r. Macuga powtarza obiekty amerykańskiego artysty dosłownie.
Z kolei Uklański w serii "Polska neoawangarda" wykorzystał zdjęcia prac i dokumentację akcji polskich artystów z lat 70. - m.in. duetu KwieKulik i Natalii LL. Prezentowane są w nowej formie - wydruków na płótnie, pokrytych bezbarwnym werniksem. Na wystawie pokazywane są na rodzaju tapety, którą tworzy seria "Naziści" (stworzona z filmowych fotosów aktorów w niemieckich mundurach).
Ekspozycję będzie można zwiedzać do 31 maja. (PAP)
agz/ dym/