Wystawę archiwalnych profesjonalnych fotografii przedstawiających kobiety pracujące w przemyśle przez ostatnie 150 lat można oglądać w Muzeum Śląskim w Katowicach. Podejmując się tej pracy były często poddawane surowej ocenie społeczeństwa.
Ekspozycję pt. "Zakazy, wykluczenia, przesądy. Fotograficzna opowieść o kobietach w przemyśle" przygotował kierownik Działu Fotografii Muzeum Śląskiego Mariusz Gąsior. Jak wyjaśnił, zainspirowała go kolekcja fotografii ukazujących kobiety przy pracy w Imperial War Museums w Londynie. "Kobiety były obecne w przemyśle od wieków, ale tylko w dwóch branżach – górnictwie i włókiennictwie. Wykonywanie przez kobiety różnego rodzaju zawodów było wymuszone działaniami wojennymi w okresie I i II wojny światowej. Pomyślałem, że warto by było przedstawić historię kobiet pracujących w przemyśle także na Śląsku" – powiedział.
"Wystawa przedstawia 29 zdjęć pochodzących z różnych instytucji. Bardzo mocno reprezentowane jest także Muzeum Śląskie, które posiada bogatą kolekcję fotografii. Chciałbym wyróżnić zwłaszcza pozyskane przez nas ostatnio zdjęcia ze szklanych negatywów, co już samo w sobie jest dziś wielką rzadkością. Zdjęcia te pochodzą z Rybnika i ukazują sytuację w górnictwie węglowym w latach 1913-1917. Widać na nich kobiety w pracy przy sortowaniu węgla, a więc bardzo ciężkim fizycznie zajęciu" – dodał.
Za niezwykle ciekawe kurator uznał też fotografie pochodzące z Imperial War Museums, które wykonywane były przez profesjonalnych fotografów - artystów i dokumentalistów - podczas obydwu wojen światowych. Większość z nich przygotowano na potrzeby propagandy wojennej, by podtrzymywać morale walczących narodów i wspomóc w ten sposób wysiłek wojenny wszystkich państw walczących. Dziś te fotografie są świadkiem historii i przykładem doskonałej sztuki fotograficznej.
Ciekawostką jest fotografia kobiet przy pracy pod ziemią w kopalni Szombierki w 1956 r. Wykonano je w krótkim okresie w historii PRL, gdy kobietom pozwolono na pracę przy wydobyciu węgla, zakończonym w 1958 r., po wypadku jednej z pracownic kopalni Marcel w Radlinie.
Inną ciekawostką jest fotografia kobiet przy pracy pod ziemią w kopalni Szombierki w 1956 r. Wykonano je w krótkim okresie w historii PRL, gdy kobietom pozwolono na pracę przy wydobyciu węgla, zakończonym w 1958 r., po wypadku jednej z pracownic kopalni Marcel w Radlinie. Autorem zdjęcia jest austriacki fotograf Erich Liessing, oryginał fotografii znajduje się w austriackiej Bibliotece Narodowej.
W XIX-wiecznych konserwatywnych społeczeństwach kobiety były niechętnie widziane w jakiejkolwiek pracy poza domem. Większość zawodów była zdominowana przez mężczyzn. Młoda kobieta miała wybór bardzo ograniczony i zazwyczaj wymuszony sytuacją materialną, tzn. musiała pracować tam, gdzie chciano jej cokolwiek zaoferować. Wyjątkiem były dwie branże, które po rewolucji przemysłowej dały zatrudnienie ogromnej liczbie pracowników – także kobiet: włókiennictwo i górnictwo, zarówno węglowe, jak i kruszcowe.
Zmienił to wybuch I wojny światowej. Gospodarki obydwu stron konfliktu – państw sprzymierzonych i państw centralnych – potrzebowały nowych pracowników, by udźwignąć ciężar wojny, bo miliony mężczyzn powołano do wojska i wysłano na front. W okresie międzywojennym, kiedy mężczyźni wracali do pracy, kobiety zwalniano niejednokrotnie z dnia na dzień, co przyjmowały z gniewem i rozczarowaniem.
Choć musiały ustąpić miejsca w fabrykach mężczyznom, to Wielka Wojna wydobyła jednak sprawę zatrudnienia kobiet na światło dzienne, a one same pokazały, że mogą wykonywać z powodzeniem prace tradycyjnie uważane za męskie.
II wojna światowa przyniosła podobne konsekwencje jak poprzednia, ale na jeszcze większą skalę. Państwa alianckie po raz kolejny zmobilizowały do pracy setki tysięcy kobiet, podobnie państwa Osi.
Wyniszczona powojenna Polska, znajdująca się w strefie wpływu Związku Radzieckiego, przyjęła też radziecki model rozwoju gospodarczego. Błyskawiczna industrializacja wymagała zaangażowania dziesiątek tysięcy dodatkowych rąk do pracy. Kobiety, w oficjalnej propagandzie stawiane na równi z mężczyznami, uzyskały możliwość pełnego zatrudnienia w przemyśle zarówno lekkim, jak i ciężkim.
"Dziś obecność kobiet w hali produkcyjnej nie wzbudza sensacji. Pracują one praktycznie we wszystkich branżach przemysłu, na różnych stanowiskach i pod każdą szerokością geograficzną" - podsumował Mariusz Gąsior.
Ekspozycja w Muzeum Śląskim prezentuje cyfrowe reprodukcje fotografii ze zbiorów instytucji europejskich i amerykańskich, jak: Muzeum Śląskie w Katowicach, Imperial War Museums, Narodowe Archiwum Cyfrowe, Archiwum Państwowe w Gdańsku, National Coal Mining Museum for England, United States Holocaust Memorial Museum i inne. Starannie wyselekcjonowane zdjęcia reprezentują praktycznie każdy typ fotografii – propagandową, dokumentalną, reporterską i artystyczną.
Ekspozycja jest prezentowana na poziomie -2 w budynku głównym muzeum przy ul. Dobrowolskiego 1 w Katowicach do 29 grudnia. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ agz/