Wystawę "Nieobecni" od wtorku można oglądać w Łodzi. Składają się na nią wielkoformatowe fotografie ukazujące wizerunki mieszkańców Litzmannstadt Ghetto. Pod koniec sierpnia przypada 71. rocznica jego likwidacji.
Ekspozycja, którą przygotował łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej, prezentowana jest na Starym Rynku i potrwa do końca września.
Jak poinformowała PAP Kamila Kańka z IPN, celem wystawy jest przywołanie "obecności", przypomnienie o istnieniu liczącej ponad 230 tys. osób mniejszości żydowskiej w przedwojennej Łodzi, a zwłaszcza o tragicznym okupacyjnym rozdziale jej losów.
"Zatrzymane przez aparat fotograficzny kadry pokazują codzienność łódzkiego getta, pozornie zwyczajne, pozbawione dramatycznych wydarzeń obrazy przedstawiające tłum na ulicach, na kładce przerzuconej nad ulicą Zgierską" - wyjaśniła.
Autorzy wystawy, która wpisuje się w tegoroczne obchody likwidacji Litzmannstadt Ghetto, zwracają uwagę, że jej adresatem jest przeciętny widz, przechodzień "zderzający się w bezpośrednim kontakcie wizualnym z rzeczywistością getta, z tamtą usuniętą całkowicie z przestrzeni miasta żydowską obecnością".
Dodają, że celem aranżacji nie jest pokazanie wszystkich aspektów życia w getcie, a raczej wywołanie wrażenia bliskiego kontaktu z indywidualnym losem ludzi zamkniętych w getcie.
Zdjęcia wykorzystane na ekspozycji pochodzą ze zbiorów Bundesarchiv w Koblencji, Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Litzmannstadt (nazwa Łodzi w okresie okupacji) Ghetto zostało utworzone przez Niemców w lutym 1940 r. Początkowo zamknęli w nim 160 tys. osób. Później trafiło do niego wielu żydowskich intelektualistów z Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga oraz 5 tys. Romów z Austrii. Łącznie w getcie znalazło się ok. 220 tys. osób - było ono drugim co do wielkości w Polsce - po warszawskim - i najdłużej istniejącym gettem na ziemiach polskich.
Przez pięć lat z głodu i wyczerpania zmarło prawie 45 tys. osób. W styczniu 1942 r. rozpoczęły się masowe deportacje mieszkańców getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem, gdzie zamordowano w sumie 70 tys. osób. Najtragiczniejszym momentem deportacji był okres Wielkiej Szpery - akcji wywożenia do obozu osób nieprzydatnych do pracy - dzieci poniżej 10 lat, osób starszych i chorych.
Za datę likwidacji Litzmannstadt Ghetto przyjmuje się 29 sierpnia 1944 r. - tego dnia odszedł ostatni transport do obozu Auschwitz-Birkenau.
Według różnych źródeł z getta ocalało jedynie od 7 do 13 tys. osób. (PAP)
jaw/ agz/