70 lat temu, 14 maja 1943 r., ppłk Zygmunt Berling wydał rozkaz organizacyjny dla formującej się pod jego dowództwem polskiej dywizji na terenie Związku Sowieckiego. Dywizja powstała w wyniku starań komunistycznego Związku Patriotów Polskich i wniosku przedłożonego władzom sowieckich w kwietniu 1943 r.
Powołanie polskiej jednostki wojskowej postulował także ppłk Zygmunt Berling, który pozostał w ZSRS po ewakuacji armii polskiej tworzonej przez gen. Władysława Andersa. Zabiegi te były zgodne z intencjami sowieckimi.
Powstająca dywizja cierpiała na braki kadrowe. Znakomita większość polskich oficerów została bowiem albo zamordowana w Katyniu i Charkowie w 1940 roku albo opuściła ZSRS w szeregach armii Andersa. Do dywizji skierowano więc oficerów z Armii Czerwonej, na ogół nie znających języka polskiego. Część spośród tych oficerów miała pochodzenie polskie. Byli to także potomkowie zesłańców.
Państwowy Komitet Obrony ZSRS wyraził zgodę na formowanie polskiej dywizji 6 maja 1943 roku. Było to kilkanaście dni po zerwaniu przez Związek Sowieckich stosunków dyplomatycznych z rządem polskim na emigracji. Pretekstem był polski wniosek do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o zbadanie sprawy w związku z ujawnieniem zwłok polskich oficerów w Katyniu.
Do ośrodka tworzenia dywizji w Sielcach nad Oką koło Riazania przybywali kierowani przez sowieckie wojskowe komendy uzupełnień, przede wszystkim Polacy, którzy w latach 1939-1941 zostali deportowani z okupowanych przez ZSRS województw wschodnich Rzeczpospolitej oraz zwolnieni z więzień i łagrów na mocy umowy Sikorski-Majski z lipca 1941 roku. Ludzie ci z różnych przyczyn, głównie z powodu stawianych im przez urzędników i pracodawców przeszkód, nie dotarli do ośrodków formującej się w latach 1941-1942 armii Andersa. Ponadto w szeregach dywizji im. Kościuszki znaleźli się Polacy zmobilizowani do Armii Czerwonej, którzy po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej zostali skierowani do batalionów budowlanych.
Powstająca dywizja cierpiała na braki kadrowe. Znakomita większość polskich oficerów została bowiem albo zamordowana w Katyniu i Charkowie w 1940 roku albo opuściła ZSRS w szeregach armii Andersa. Do dywizji skierowano więc oficerów z Armii Czerwonej, na ogół nie znających języka polskiego. Część spośród tych oficerów miała pochodzenie polskie. Byli to także potomkowie zesłańców.
Polityczny nadzór nad 1 Dywizją Piechoty im. Tadeusza Kościuszki objął Związek Patriotów Polskich. Oficerami oświatowymi (politycznymi) zostali polscy komuniści. Wśród nich byli przyszli prominentni działacze PZPR, m.in. Edward Ochab, Hilary Minc, Roman Zambrowski, Włodzimierz Sokorski.
15 lipca 1943 roku, w rocznicę bitwy pod Grunwaldem, żołnierze dywizji złożyli przysięgę, w której była mowa o wiernej służbie ojczyźnie a zarazem o dochowaniu wierności Związkowi Sowieckiemu i braterstwie broni z Armią Czerwoną. Wręczono wówczas dywizji sztandar, ufundowany przez ZPP. Orzeł na sztandarze nie miał jednak korony, był to tzw. orzeł piastowski.
15 lipca 1943 roku, w rocznicę bitwy pod Grunwaldem, żołnierze dywizji złożyli przysięgę, w której była mowa o wiernej służbie ojczyźnie a zarazem o dochowaniu wierności Związkowi Sowieckiemu i braterstwie broni z Armią Czerwoną. Wręczono wówczas dywizji sztandar, ufundowany przez ZPP. Orzeł na sztandarze nie miał jednak korony, był to tzw. orzeł piastowski.
Stan etatowy dywizji wynosił ponad 11 tysięcy żołnierzy. W sierpniu Zygmunt Berling otrzymał sowiecki stopień generała. 1 Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki pierwszy raz wzięła udział w walce 12 i 13 października 1943 roku w bitwie pod Lenino i poniosła ciężkie straty. Poległo lub zmarło z ran 510 żołnierzy, 652 uznano za zaginionych (część dostała się do niewoli niemieckiej), 1776 zostało rannych. Stanowiło to około 20 proc. stanu dywizji. Na taki rozmiar strat wpłynęło nieostateczne wyszkolenie, nieumiejętne dowodzenie, decyzja o rozpoznaniu bojem, skrócenie przez dowódcę armii, w skład której wchodziła dywizja, przygotowania artyleryjskiego.
12 października, rocznica rozpoczęcia bitwy, była w Polsce Ludowej Dniem Ludowego Wojska Polskiego.
W listopadzie 1943 roku nowym dowódcą dywizji został Wojciech Bewziuk, oficer skierowany z Armii Czerwonej. Był nim do końca wojny. 1 Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki brała udział na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku w walce o przyczółki na Wiśle, w rejonie Dęblina, o warszawską Pragę we wrześniu 1944 roku oraz o Wał Pomorski w lutym 1945 roku, m.in. w rejonie Mirosławca. Uczestniczyła w zdobyciu Berlina na przełomie kwietnia i maja 1945 roku.
Żołnierze dywizji zatknęli polską flagę na Kolumnie Zwycięstwa w stolicy Niemiec. (PAP)
tst/ ls/