Z okazji obchodów Roku Marszałka Józefa Piłsudskiego i w związku przypadającą w grudniu 150. rocznicą jego urodzin Stowarzyszenie Pokolenia Niepokornych z Instytutem Pamięci Narodowej zorganizowały we wtorek debatę pt. "Znaczenie Józefa Piłsudskiego dla kolejnych pokoleń".
Debatę pt. "Znaczenie Józefa Piłsudskiego dla kolejnych pokoleń" zorganizowano w 103. rocznicę sformowania I Brygady Legionów Polskich, w których Józef Piłsudski był brygadierem.
"Życie i dokonania Marszałka były wzorem dla kolejnych pokoleń uczestników walk niepodległościowych. Są też wzorem dla nas, żyjących w XXI w. To między innymi dzięki jego talentom i charyzmie spełniło się marzenie kilku pokoleń Polaków o wolności" - napisał w liście przesłanym uczestnikom debaty szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Z okazji obchodów Roku Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz w związku przypadającą w grudniu 150. rocznicą jego urodzin Stowarzyszenie Pokolenia Niepokornych wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej zorganizowały we wtorek w Centrum Edukacyjnym IPN debatę pt. "Znaczenie Józefa Piłsudskiego dla kolejnych pokoleń".
Dyskusję poprzedziła prelekcja prezesa Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie prof. historii Wiesława Jana Wysockiego, w której omówił rolę Naczelnika Państwa w wychowaniu najmłodszego pokolenia II Rzeczypospolitej do 1939 r.
Prof. Wysocki podkreślił, że "w sensie szerokim Piłsudski był pedagogiem całego narodu". "Był człowiekiem dla każdego bliskim i jednocześnie wielkim. Był po prostu +Dziadkiem+. W iluż domach jego portret wisiał i domownicy mówili nań po prostu +Dziadek+" - powiedział prezes Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
"Chciał by społeczeństwo było wielkie i, przede wszystkim, chciał, by było dumne" - dodał.
Prof. Wysocki zwrócił uwagę na stosunek Piłsudskiego do swoich żołnierzy, których nazywał "dzieci moje" oraz na wpływ jego matki, która "ukształtowała w nim wolę walki" oraz na "przekaz pedagogiczny marszałka". "Próbując organizować młodych ludzi (...), dawał im pewną wizję, wizję owych imponderabiliów, czyli walki o coś, o jakieś bardzo ważne, narodowe cele i stawiał przed nimi bardzo wysokie cele" - wyjaśnił historyk.
Podczas spotkaniu w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie o roli Piłsudskiego w historii Polski dyskutowali przedstawiciele kilku pokoleń Polaków. Generację II RP reprezentował członek podziemnych Szarych Szeregów w czasie II wojny światowej, dr Władysław Korowajczyk z Łodzi.
Pochodzący z Wilna Korowajczyk opowiedział o tym, jak zapamiętał Marszałka Piłsudskiego w okresie swojego dorastania, a także w jaki sposób wpłynął on na jego dalsze decyzje życiowe. "W mojej rodzinie istniała idea, duch Józefa Piłsudskiego. (...) Ale zawsze był ten kult, że z tego marazmu po Powstaniu Styczniowym Józef Piłsudski poderwał naród do działania" - mówił.
Korowajczyk wspominał, że w czasie II wojny światowej, gdy uczęszczał na tajne komplety, wpadła mu w ręce książka pt. "Mały Piłsudczyk" (Tadeusza Michała Nittmana - PAP). I dodał: "Autora nie pamiętam, treść dziś też mi się zatarła w pamięci - ale sam fakt pamiętam".
Jego zdaniem "nie ulega wątpliwości, że Piłsudski był wizjonerem". Bo gdy wystąpiła Pierwsza Kadrówka - to byliśmy pod okupacją austriacką, niemiecką i rosyjską. Komu by się przyśniło, że nastąpi rozpad tych trzech imperiów? A jednakże Piłsudski to w jakiś sposób przewidział!" - ocenił Korowajczyk.
W drugiej części spotkania reprezentanci opozycji antykomunistycznej - członek NZS Uniwersytetu Warszawskiego dr Andrzej Anusz i działacz Grupy Oporu Solidarni Bolesław Jabłoński - dyskutowali o czasach walki o niepodległość Polski ojczyzny "z Piłsudskim w tle". Bolesław Jabłoński skupił się na podkreśleniu atmosfery rodzinnej, dzięki której Marszałek był dla niego "kimś bliskim, prawie członkiem rodziny".
Debatę poprowadził przewodniczący Stowarzyszenia Pokolenia Niepokornych Adam Stefan Lewandowski, który podkreślił, że "idea Piłsudskiego przechodzi z pokolenia na pokolenie".(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/aszw/