Wystawami, publikacjami, akcjami społecznymi i spotkaniami Instytut Pamięci Narodowej przypomni o zbliżającej się 30. rocznicy stanu wojennego. Główna ekspozycja "586 dni stanu wojennego" zostanie pokazana w 18 większych miastach Polski.
"30. rocznica wprowadzenia stanu wojennego stanowi dla nas pewien moment refleksji, kiedy starsi wspominają ten trudny czas, a młodsi starają się go zrozumieć. Naszą myśl kierujemy przede wszystkim ku tym, którzy wówczas znaleźli w sobie siłę i odwagę do sprzeciwu, bo to właśnie im zawdzięczamy, że dzisiaj żyjemy w wolnym i niepodległym kraju. W związku z rocznica przygotowaliśmy wiele inicjatyw. Jedną z nich jest wystawa +586 dni stanu wojennego+, która będzie pokazana w 18 miastach Polski. Oprócz tego prezentujemy 25 innych wystaw - zarówno nowych, jak i już znanych, które łącznie będą prezentowane w ponad 40 miastach" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes IPN Łukasz Kamiński.
Instytut Pamięci Narodowej planuje organizację 15 konferencji i sesji naukowych przypominających wydarzenia stanu wojennego. Wydane zostaną także liczne publikacje m.in. broszura naukowa, która opublikowana zostanie również w języku angielskim. "Ogłaszamy też ogólnopolski konkurs na pamiętniki, wspomnienia i dzienniki ze stanu wojennego. Na naszym portalu www.13grudnia81.pl zamieściliśmy również nowe materiały m.in. kilkaset nowych wpisów w indeksie spraw sądowych prowadzonych w okresie stanu wojennego. Zamieszczamy również pełną listę internowanych" - dodał Kamiński.
Uruchomiony został również ogólnopolski projekt edukacyjny "A teraz opowiem wam, jak to było naprawdę... Nauczyciele prawdziwej historii". "Kiedy mówimy o historii, która dawniej nie była oficjalnie nauczana w szkole, wiele osób wspomina nauczycieli, którzy opowiadali im prawdę o tamtych wydarzeniach. I chcemy utrwalić pamięć o tych propagatorach prawdziwej historii. W ramach projektu zwracamy się do dawnych uczniów, by przesyłali wspomnienia o tych nauczycielach i prosimy tamtych pedagogów, by zechcieli podzielić się swoimi opowieściami. W przyszłym roku ruszy trzecia część projektu. Dzisiejsi uczniowie będą szukać śladów tamtych nauczycieli prawdziwej historii" - opowiadał zastępca dyrektora Biura Edukacji Publicznej Andrzej Zawistowski.
W całym kraju odbędą się także liczne inicjatywy edukacyjne IPN - lekcje, wykłady, warsztaty, gry miejskie i pokazy filmów. "Niebawem będzie wyemitowany w telewizji nasz najnowszy film +Próba generalna+ o stłumieniu strajku w Wyższej Szkole Pożarniczej. Włączyliśmy się również w projekt +Ballada o stanie wojennym+ przygotowany przez uczniów i nauczycieli ze stołecznego liceum im. Mikołaja Reja. W jego ramach powstał album autorstwa uczennic Natalii Pych, Dominiki Szczęsnej i Martyny Wrony zawierający uzupełnione fotografiami wspomnienia świadków stanu wojennego. Publikacji towarzyszy prezentowana w stołecznej siedzibie IPN wystawa, na której znalazły się zdjęcia, fragmenty gazet czy tekstów satyrycznych z tamtych dni. Przygotowaliśmy także suplement do gry +Kolejka+ pt. +Ogonek+ przybliżający realia stanu wojennego od strony gospodarczej. Znajdują się tam także karty, które każdy może zapełnić własnymi wspomnieniami" - mówił Zawistowski.
Podczas konferencji prezes IPN skomentował także oświadczenie gen. Wojciecha Jaruzelskiego przesłane w niedzielę Radiu ZET, w którym generał ponownie przeprosił za wprowadzenie stanu wojennego. "Pytanie czy można przepraszać, jednocześnie mówiąc, że zrobiłoby się dokładnie to samo. Wydaje mi się, że przynajmniej w większości systemów etycznych przeprosiny zakładają żal za to, co się zrobiło, natomiast deklaracja powtórzenia tego czynu jak rozumiem jest deklaracją przekonania, iż nie był to czyn zły" - zaznaczył Kamiński.
Przypomniał równocześnie, że Instytut pięć lat temu opublikował blisko 500 dokumentów z archiwów państw byłego bloku wschodniego, które "w sposób jednoznaczny wskazują" jakie były okoliczności wprowadzenia stanu wojennego. "I w sposób jednoznacznie negatywny odpowiadają na pytanie czy była możliwa interwencja sowiecka. Podstawowym powodem do wprowadzenia stanu wojennego było dążenie do uratowania komunistycznej dyktatury w Polsce" - podkreślił prezes IPN. (PAP)
akn/ abe/