„Uznanie ZPB za legalną organizację dawałoby nowe otwarcie, pozytywny etap w naszych relacjach z Białorusią” – mówi PAP senator Kazimierz Ujazdowski, przewodniczący senackiej komisji ds. emigracji i łączności z Polakami za granicą, który przebywa z wizytą na Grodzieńszczyźnie.
W piątek kierowana przez Ujazdowskiego delegacja wzięła udział w rozmowach z lokalnymi władzami, w których strona polska poruszyła kwestię sytuacji polskiej mniejszości.
„Bardzo wyraźnie wskazaliśmy, że uznanie ZPB za legalną organizację dawałoby nowe otwarcie, nowy pozytywny etap w naszych relacjach” – mówił Ujazdowski. Kierowany przez Andżelikę Borys Związek Polaków na Białorusi został w 2005 r. zdelegalizowany przez Mińsk.
Delegacja Senatu RP przebywa z trzydniową wizytą na Grodzieńszczyźnie na zaproszenie ZPB. Jak powiedział Ujazdowski, jest to okazja nie tylko do przedświątecznych spotkań, ale także do przyjrzenia się sytuacji Polaków mieszkających w tym kraju.
„Konkluzja z rozmów (z przedstawicielami Związku Polaków na Białorusi) jest jednoznaczna – mamy problem z respektowaniem praw mniejszości polskiej” – powiedział Ujazdowski.
Jak wskazał, chodzi przede wszystkim o kwestie edukacji i nauczania języka polskiego, ponieważ „ma miejsce praktyczne wypieranie nauczania języka polskiego ze szkół na Białorusi”.
„Chodzi zarówno o szkoły publiczne, jak i o wywieranie presji na nauczanie społeczne, by je ograniczyć. Widać, że jest tu pewien czynnik niechęci ze strony władz i sprzeczność z deklarowaną w rozmowach z nami ideą pluralizmu, różnorodności, respektowania praw różnych społeczności” – wskazał Ujazdowski.
Senator podkreślił, że właśnie w sytuacji „złagodzenia” i normalizacji w relacjach dwustronnych należy mocno stawiać sprawę polskiej mniejszości.
„Trzeba o tym bardzo wyraźnie mówić, właśnie w kategoriach pewnego otwarcia i polepszenia stosunków dobrosąsiedzkich i z powołaniem się na to, że Polska respektuje prawa mniejszości narodowych, w tym mniejszości białoruskiej, na bardzo wysokim poziomie” – dodał.
„W momencie, kiedy jest wzajemna chęć poprawienia relacji – nie tylko nie możemy zapominać o prawach Polaków, ale powinniśmy przy każdej okazji tę sprawę podkreślać” – ocenił rozmówca PAP.
Przedstawiciele Senatu RP, do których w ciągu dnia dołączyli m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski i prezes fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie Mikołaj Falkowski, odwiedzają w piątek i w sobotę Polaków mieszkających na Grodzieńszczyźnie, biorąc udział w przedświątecznych spotkaniach opłatkowych. W piątek odbyły się spotkania z aktywistami ZPB w Sopoćkiniach pod Grodnem i w grodzieńskiej szkole społecznej przy ZPB.
W sobotę goście z Polski odwiedzą m.in. Wołkowysk i tamtejszą polską szkołę społeczną.
„Szczególnie w tym okresie przedświątecznym, przełomu roku Senat powinien być blisko rodaków mieszkających poza granicami kraju” – mówił Ujazdowski. Dodał, że jest pod wrażeniem „siły moralnej, determinacji i aktywności ZPB, kierowanego przez Andżelikę Borys”.
Andżelika Borys powiedziała PAP, że cieszy się, iż przedstawiciele Senatu RP, samorządów i organizacji wspierających Polaków za granicą mogli odwiedzić Białoruś i zobaczyć, „jak funkcjonuje ZPB”, jakie są efekty udzielanego mu przez Polskę wsparcia. „Te wizyty są bardzo ważne dla nas, dla naszych członków, zwłaszcza dla dzieci, dla których okres świąteczny jest szczególnym czasem” – dodała Borys.
Z Sopoćkiń Justyna Prus (PAP)
just/ jo/ mal/ mhr/