"Kryptonim Jodła" to tytuł obchodów 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, które 10 grudnia odbędą się w Warszawie. Zaplanowano wizyty w miejscach związanych z 13 grudnia 1981 r., m.in. w aresztach, gdzie więziono działaczy Solidarności.
"Mija 35 lat od wprowadzenia stanu wojennego, który był zbrodnią popełnioną na narodzie polskim. Chcemy przybliżyć, zwłaszcza młodym ludziom, prawdę o tym, jak komunistyczne władze traktowały obywateli, którzy domagali się wolności" - mówił w poniedziałek na konferencji prasowej dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz. Wspólnie z przedstawicielami innych instytucji m.in. Stowarzyszeniem Wolnego Słowa oraz Instytutem Pamięci Narodowej Pawłowicz przedstawił program społecznych obchodów, które w Warszawie upamiętnią 35-lecie wprowadzenie stanu wojennego.
Główną atrakcją podczas planowanych wydarzeń będzie gra miejska "Spacerniak 81", przygotowywana we współpracy z Fundacją Odpowiedzialność Obywatelska. Uczestnicy w liczących 5-10 osób grupach będą przemierzali historyczne miejsca wydarzeń związanych z wprowadzeniem stanu wojennego. Bedą to m.in. Areszt Śledczy Warszawa Białołęka, Kościół pw. św. Stanisława Kostki i grób ks. Jerzego Popiełuszki, ul. Jezuicka, gdzie milicjanci śmiertelnie pobili Grzegorza Przemyka, Izba Pamięci płk. Ryszarda Kuklińskiego, siedziba Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność", ul. Marszałkowska 7 - siedziba Stowarzyszenia Wolnego Słowa i Areszt Śledczy Warszawa Mokotów ul. Rakowiecka.
W trakcie gry jej uczestnicy będą wcielali się w role działaczy opozycji antykomunistycznej, a ich zadania będą związane - jak podają organizatorzy - "z różnymi formami kontestacji antyreżimowej". Na trasie gry uczestnicy będą spotykać grupy rekonstrukcyjne, odtwarzające działania funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i ZOMO w okresie stanu wojennego. Ponadto w każdym miejscu dotyczącym 13 grudnia 1981 r. gracze otrzymają pamiątki związane z najnowszą historią Polski.
Więcej informacji o grze "Spacerniak 81" wraz z jej regulaminem, a także o innych wydarzeniach upamiętniających 35-lecie wprowadzenia stanu wojennego (m.in. bieg wokół Aresztu Śledczego na Białołęce), będzie dostępnych m.in. na stronach IPN i Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
"Mija 35 lat od wprowadzenia stanu wojennego, który był zbrodnią popełnioną na narodzie polskim. Chcemy przybliżyć, zwłaszcza młodym ludziom, prawdę o tym, jak komunistyczne władze traktowały obywateli, którzy domagali się wolności" - mówił w poniedziałek na konferencji prasowej dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz.
"Mamy nadzieję, że ta gra okaże się dla młodych ludzi nie tylko spacerem historycznym, ale także poważną podróżą, dzięki której poczują atmosferę z okresu stanu wojennego" - zachęcał Pawłowicz. Dodał też, że cieszyłby się obecności dawnych działaczy opozycji, którzy mogliby opowiedzieć młodzieży o wydarzeniach sprzed 35 lat.
Działacze Stowarzyszenia Wolnego Słowa, którzy co roku i od wielu lat spotykali się w nocy z 12 na 13 grudnia przed domem zmarłego w 2014 r. gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w tym roku po raz pierwszy w pamiętną noc zapraszają na spotkanie z dawnymi działaczami opozycji antykomunistycznej. "To będzie spotkanie z opozycjonistami, które zacznie się w siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa, a skończy, jak mam nadzieję, w areszcie przy ul. Rakowieckiej. Chcemy by była to kontynuacja naszych spotkań przy ul. Ikara, gdzie mieszkał gen. Jaruzelski, któremu przypominaliśmy o jego odpowiedzialności za stan wojenny" - zapowiedział prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa Wojciech Borowik.
W działania edukacyjne przybliżające rzeczywistość Polski Ludowej sprzed 35 lat zaangażuje się również Instytut Pamięci Narodowej. Od 9 grudnia br. każdy będzie mógł w sali wystawienniczej "Przystanku Historia" przy ul. Marszałkowskiej obejrzeć mieszkanie drukarza prasy podziemnej w stanie wojennym. Wystawie będą towarzyszyć warsztaty dotyczące stanu wojennego m.in. polegające na możliwości drukowania na powielaczu. Dzień później, 10 grudnia w Studiu Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego, IPN zaplanował koncert Mieczysława Święcickiego - piosenkarza i aktora związanego m.in. ze słynną krakowską Piwnicą pod Baranami.
13 grudnia br., w dniu rocznicy 35-lecia stanu wojennego, na ulicach Warszawy pojawi się zabytkowy autobus Ikarus 208, który będzie woził pasażerów po miejscach pamięci związanych ze stanem wojennym. W autobusie będzie można posłuchać piosenek sprzed 35 lat i wysłuchać prelekcji historyków.
Instytut Pamięci Narodowej apeluje też, by wszyscy chętni wzięli udział w akcji "Zapal Światło Wolności". Akcja polega na tym, by w hołdzie ofiarom stanu wojennego każdy zapalił przy oknie w swoim domu świeczkę. Akcja ta nawiązuje do deklaracji prezydenta USA Ronalda Reagana, który w grudniu 1981 r. zdecydowanie poparł wolnościowe dążenia Solidarności i zaapelował do rodaków, by na znak jedności z Polakami w amerykańskich domach przy oknach zapłonęły świece.
Obchody 35-lecia wprowadzenia stanu wojennego, do organizacji których przyczynił się również Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, honorowym patronatem objął prezydent Andrzej Duda.
W wyniku wprowadzonego 13 grudnia 1981 r. przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a tysiące internowano, w tym niemal wszystkich członków Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Na ulicach miast pojawiły się patrole milicji i wojska, czołgi, transportery opancerzone i wozy bojowe. Wprowadzono oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej; zmilitaryzowano także najważniejsze instytucje i zakłady pracy. Zawieszone zostało wydawanie prasy, z wyjątkiem dwóch gazet ogólnokrajowych ("Trybuny Ludu" i "Żołnierza Wolności") oraz 16 terenowych dzienników partyjnych.
Władze PRL spacyfikowały 40 spośród 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów. Najtragiczniejszy przebieg miała akcja w kopalni "Wujek", gdzie interweniujący funkcjonariusze ZOMO użyli broni, w wyniku czego zginęło dziewięciu górników. (PAP)
nno/