Prezes Stowarzyszenia Polaków w Texasie Edward Górecki został w środę pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność na rzecz Polonii. "Górecki kochał Polskę i o niej pamiętał" - mówił minister Adam Kwiatkowski.
W środę w Pałacu Prezydenckim Edward Górecki został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej i działalność na rzecz Polonii w Stanach Zjednoczonych Ameryki”. Odznaczenie w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy, na ręce żony zmarłego Elżbiety Góreckiej, złożył sekretarz stanu w kancelarii prezydenta minister Adam Kwiatkowski.
„Jesteśmy wdzięczni panu Edwardowi za całe jego życie, które być może będzie komuś służyło do napisania niejednej książki czy nakręcenia filmu. To długie życie, które obfitowało w bardzo wiele przełomowych momentów; młodość, która została brutalnie przerwana przez II wojnę światową” - mówił Kwiatkowski.
Jak dodał, dla każdego kto zapoznał się z życiorysem Edwarda Góreckiego, wstrząsający może być fakt, że „kilkunastoletnie dziecko może zostać skazane na śmierć”.
Minister przypomniał, że Edward Górecki po amnestii został zesłany na wschód, następnie trafił do armii Andersa, z którą pokonywał „tułaczy szlak”. „Po wojnie został pozbawiony polskiego obywatelstwa przez komunistyczny reżim. To życie tułacza, który nosił w sercu Polskę i pamiętał o niej pomimo tych wszystkich złych rzeczy, które go spotkały” - zaznaczył.
Kwiatkowski powiedział, że Górecki może być wzorem, ponieważ będąc poza granicami Polski, zrobił wiele dla Polaków mieszkających w Dallas, a „owoce tej działalności są olbrzymie”. „Takich wzorów nam brakuje” - podkreślił Kwiatkowski.
Elżbieta Górecka podziękowała przedstawicielom Polonii obecnym na uroczystości za to, że „do końca jego przyjaciółmi - dzięki wam pamięć o Edwardzie nie zginie” - mówiła.
Podczas uroczystości - przedstawicielka Polonii w Teksasie Halina Okolska-Grodd przypomniała, że Górecki działał w Dallas przez 30 lat i był „przyjacielem i mentorem”. „Pan Edward był bardzo skromnym człowiekiem o wielkiej pasji, filozoficznych i głębokich, a jednocześnie prostych myślach, bo najgłębsza mądrość przejawia się w takiej prostocie myśli. Zawsze dbał o godność imienia naszego rodzinnego kraju, a swoją postawą przekazywał największe wartości patriotyczne wszystkim dookoła, a szczególnie młodemu pokoleniu” - podkreśliła Okolska- Grodd.
Przedstawicielka Polonii odczytała również list napisany przez Edwarda Góreckiego przed śmiercią, w którym napisał, że po wojnie osiedlił się w Anglii i przez dziesięć lat nie ubiegał się o obywatelstwo brytyjskie „licząc na wolną i niezależną Polskę”. „Nic takiego się nie wydarzyło, a polskie władze komunistyczne ukarały mnie, jak i pozostałych Polaków, odebraniem polskiego obywatelstwa za pozostanie w Wielkiej Brytanii” - napisał w liście Górecki.
Podczas uroczystości odegrano utwór skomponowany do wierszy Edwarda Góreckiego w wykonaniu Huberta Pralitz i Bethany Nan Wildes.
Edward Górecki był wieloletnim prezesem Stowarzyszenia Polaków w Teksasie, które pomagało socjalnie oraz materialnie polskim rodzinom. Pod jego przewodnictwem została utworzona Polska Parafia Katolicka oraz Biblioteka Polska w Dallas. W 1939 r., Edward Górecki został skazany na karę śmierci. Wyrok ten, w drodze łaski został zamieniony na czternaście lat zesłania na Ural, gdzie został zmuszany do pracy w kamieniołomach.
W wyniku amnestii dla obywateli polskich w ZSRR Górecki został uwolniony. Następnie wstąpił w szeregi Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, w 1944 r. został przydzielony do Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. W 1945 r. został zdemobilizowany, po czym wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, wybierając emigrację.
Powołany w 1946 r. Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej pozbawił Góreckiego obywatelstwa polskiego. W 2010 r. organizacja Polish American Foundation of Texas opublikowała tom jego wierszy. Po 30 latach pobytu w Anglii, Górecki osiedlił się w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszkał do śmierci. (PAP)
autor: Marek Sławiński
edytor: Agata Zbieg
masl/ agz/