Uroczystości Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście, przypadającego w rocznicę wyzwolenia Auschwitz, odbędą się w poniedziałek w Oświęcimiu-Brzezince i Krakowie z udziałem ok. stu byłych więźniów i ocalonych z Zagłady, a także parlamentarzyści z wielu krajów.
W tym roku obchody będą miały szczególny wymiar. Do Polski z całego świata przyjedzie kilkudziesięciu ocalonych, którym towarzyszyła będzie ok. 60-osobowa delegacja Knesetu oraz przedstawiciele parlamentów krajów europejskich, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Na czele grupy izraelskiej staną przewodniczący frakcji rządzącej koalicji Jariw Lewin oraz lider opozycyjnej Partii Pracy Isaak Herzog. Delegacji polskiej będzie przewodniczył wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk.
Kulminacją poniedziałkowych wydarzeń będzie ceremonia w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau oraz zgromadzenie międzyparlamentarne w Krakowie.
Ceremonia upamiętniająca ofiary Zagłady odbędzie się wczesnym popołudniem na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Wezmą w niej udział goście z całego świata. Głos zabiorą byli więźniowie Zofia Posmysz oraz Noah Klieger, a także przedstawiciele Izraela, Polski, Rosji i Muzeum Auschwitz. Uczestnicy złożą znicze pod pomnikiem ofiar obozu i zmówią modlitwy.
Kulminacją poniedziałkowych wydarzeń będzie ceremonia w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau oraz zgromadzenie międzyparlamentarne w Krakowie.
Po uroczystości upamiętniającej 69. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz uczestnicy przejadą do Krakowa, gdzie odbędzie się uroczysta sesja zatytułowana "Refleksje o Auschwitz - pamiętając o przeszłości, patrząc w przyszłość". Zgromadzi parlamentarzystów z kilkunastu krajów m.in. Polski, Izraela, Czech, Grecji, Francji, Estonii, Litwy, Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Węgier, którzy oddadzą hołd pomordowanym i uhonorują ocalonych.
„To bezprecedensowe, historyczne wydarzenie. Choć jest związane z przeszłością, to ma też szansę wytyczyć nowe horyzonty, stworzyć płaszczyznę do budowania dobrych relacji przez parlamentarzystów z całego świata. Polscy parlamentarzyści będą mieli także okazję, aby sprostować, że na terenach Polski funkcjonowały nie polskie, ale niemieckie, nazistowskie obozy zagłady” – powiedziała szefowa polsko-izraelskiej grupy parlamentarnej posłanka Beata Małecka–Libera (PO).
Po obradach planowane są spotkania grup bilateralnych. Posłowie mają rozmawiać m.in. o przyszłości Muzeum Auschwitz i wzajemnych relacjach.
Inicjatorem przyjazdu deputowanych Knesetu do Polski jest fundacja „From the Depths”, którą kieruje 27-letni Izraelczyk Jonny Daniels, wnuk ocalonych z Zagłady Żydów. „Nie możemy budować przyszłości nie pamiętając o tym, co wydarzyło się kiedyś. Nasza przeszłość, to, co dzielimy, jest bardzo ważnym elementem współpracy. Musimy pamiętać o naszym pochodzeniu, o tym, jakie problemy mieli nasi przodkowie dawniej i z czym musieli się zmagać – dzięki temu będziemy mogli z sukcesem budować przyszłość” – podkreślił.
Przed południem izraelska delegacja, w której obok ocalonych i parlamentarzystów, znajdą się członkowie rządu, wysocy oficerowie Sił Obronnych Izraela i rabini, zwiedzą były obóz Auschwitz I.
W intencji ofiar obozu i więźniów, którzy przeżyli obozy odprawiona zostanie też msza św. w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. 27 stycznia przypada rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwolili żołnierze 100 Lwowskiej Dywizji Piechoty 60 Armii I Frontu Ukraińskiego. (PAP)
szf/ par/