Niezależne od centralnych obchodów uroczystości zorganizowała w czwartek opozycja węgierska w związku ze świętem narodowym w rocznicę wybuchu powstania 1848 roku. Apelowano o zjednoczenie sił przed wyborami parlamentarnymi 8 kwietnia.
Kilka tysięcy osób zgromadził pochód prześmiewczej Partii Psa o Dwóch Ogonach. Szef organizacji Gergely Kovacs przedstawił 12 ironicznych postulatów, w tym „obrady parlamentu w Peszcie co 40 lat” albo „wolność cenzury, likwidacja prasy”. Na transparentach widniały napisy „Nie idź na wybory!”, „Viktor królem”, „Nie potrzebujemy rządu” czy „Piwa za darmo!”.
Liczniejsza była popołudniowa demonstracja uczniowska przed gmachem opery. Odczytano podczas niej 12 postulatów dotyczących oświaty, jak np. umożliwienie swobodnego doboru podręczników, radykalne zmniejszenie liczby godzin lekcyjnych, mniejsze obciążenie i lepsze wynagrodzenie nauczycieli, położenie akcentu na rozwijanie umiejętności zamiast wiedzy pamięciowej, wspieranie samodzielności i wolności instytucji edukacyjnych.
Na demonstrację przyszli także niektórzy uczestnicy wcześniejszych uroczystości opozycyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP), Koalicji Demokratycznej (DK) b. premiera Ferenca Gyurcsanya i Jobbiku.
Wcześniej na obchodach partii opozycyjnych o zjednoczenie sił w wyborach parlamentarnych apelowali kandydat MSZP i partii Dialog na premiera Gergely Karacsony oraz Gyurcsany, który wezwał wszystkich liderów opozycji, w tym partii Jobbik, do wspólnych obrad w niedzielę po południu.
Jak podkreślił lider DK, żadna partia opozycyjna nie zdoła 8 kwietnia wygrać w pojedynkę z Fideszem, ale razem siła opozycji jest większa. Dodał, że w jednomandatowych okręgach wyborczych trzeba by wystawić jednego wspólnego kandydata opozycji. Do wspólnych rozmów wzywała też szefowa partii Polityka Może Być Inna Bernadett Szell.
Największa partia opozycyjna Jobbik – która od kilku lat zmieniała swą retorykę ze skrajnie prawicowej na coraz bardziej centrową – odrzuciła jednak apel szefa DK i zapowiedziała, że nie przyjdzie na niedzielne rozmowy.
Szef Jobbku Gabor Vona podczas osobnych obchodów święta narodowego przedstawił 12 punktów programu swej partii, wśród których znalazły się efektywny system opieki zdrowotnej i socjalnej, nowoczesna oświata, sprawiedliwy system emerytalny, a także powstrzymanie emigracji z Węgier. Wyraził przekonanie, że dziś największym zagrożeniem dla Węgier jest „ucisk wewnętrzny”, spychający z powrotem ku feudalizmowi kraj, gdzie wszystko jest bezprawnie kradzione.
Największą demonstracją w czwartek był prorządowy Marsz Pokoju, który zgromadził wiele tysięcy osób.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/