Polacy zapisali się i nadal zapisują w historii Chin pięknymi zgłoskami; trzeba wrócić pamięcią do tych, którzy budowali miasto Harbin - mówiła w sobotę w Pekinie na spotkaniu z chińską Polonią premier Beata Szydło.
W ambasadzie RP w Pekinie szefowa polskiego rządu powiedziała, że kluczową kwestią podczas jej wizyty jest przede wszystkim współpraca gospodarcza. Jak mówiła, z prezydentem i premierem Chin poruszyła kwestię Nowego Jedwabnego Szlaku, który będzie też omawiany na Forum Pasa i Szlaku w niedzielę i poniedziałek w Pekinie. "To ważne wydarzenie, z którym również Polska wiąże duże nadzieje" - podkreśliła.
Szydło zaznaczyła, że podczas rozmów z chińskimi władzami spotyka się "z ogromną otwartością na współpracę gospodarczą z Polską".
Zwracając się do uczestników spotkania, premier dziękowała im za zaangażowanie. "Pracując w Chinach, będąc tutaj, niektórzy krócej, inni dłużej, wszyscy jesteście państwo wielkimi ambasadorami Polski" - mówiła.
"Polacy zapisali się w historii Chin pięknymi zgłoskami, zapisują się nadal. Trzeba wrócić pamięcią do tych, którzy budowali miasto Harbin, (to byli) polscy architekci, inżynierowie, przemysłowcy" - podkreśliła Szydło. Wyraziła zadowolenie, że w Harbinie w tym roku zorganizowana została wystawa o wkładzie Polaków w rozwój regionu.
"To jest dobry motyw do tego, by pokazywać, jak wiele Polska wniosła, jak wiele Polska może, jak wiele jeszcze przed nami. To jest przede wszystkim państwa zasługa, tego, co dzisiaj robicie w Chinach. Jesteście kontynuatorami tych pięknych tradycji, o których była mowa m.in. w czasie organizowania wystawy w mieście Harbin" - powiedziała Szydło.
Polska premier mówiła, że m.in. dzięki wkładowi Polaków w Chinach panuje obecnie bardzo dobry klimat do rozwijania współpracy gospodarczej i kulturalnej. "Państwo tutaj swoją pracą pokazujecie, że Polacy potrafią, Polacy są ludźmi otwartymi, kreatywnymi, energicznymi, którzy tworzą wspaniałe projekty i plany, i że warto z nimi współpracować" - podkreśliła.
Szydło zapewniła, że dla polskiego rządu sprawy Polaków za granicą i Polonii są "niezmiennie ważne".
Premier nawiązała do pierwszej polskiej wystawy poświęconej Polakom w Chinach, otwartej 21 kwietnia w Harbinie. Według dyrektor Instytutu Polskiego w Pekinie Magdaleny Czechońskiej jest to wystawa przełomowa, ponieważ przywraca pamięć o polskiej społeczności, która "zna to miasto od podszewki". "Polscy inżynierowie, architekci współtworzyli Harbin jako pracownicy Kolei Wschodniochińskiej i od końca XIX w. osiedlali się w tym regionie" - powiedziała PAP i IAR Czechońska. Jak podała, w szczytowym momencie w Harbinie mieszkało od siedmiu do kilkunastu tysięcy Polaków; ostatni repatrianci wrócili do Polski na początku lat 90.
Obecnie według nieoficjalnych szacunków w Chinach mieszka około 5 tys. osób pochodzenia polskiego. Większość przybywa na określony czas, w związku z edukacją bądź karierą.
Z Pekinu Magdalena Cedro (PAP)
mce/ akl/ ro/ mhr/