Rząd w sprawie reparacji wojennych nie ma żadnego planu; nikt nad tym nie panuje - ocenił w poniedziałek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem, PiS podnosi kwestię reparacji tylko na użytek "walki wewnętrznej".
W poniedziałek na stronie Sejmu opublikowano ekspertyzę Biura Analiz Sejmowych (BAS) dot. reparacji wojennych. W opinii stwierdzono, że zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze. BAS przygotowało opinię na wniosek posła Arkadiusza Mularczyka (PiS).
Kosiniak-Kamysz pytany w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie o opinię BAS, ocenił że w sprawie reparacji "wszystko jest zaburzone, wciąż nie ma stanowiska rządu".
Według lidera ludowców, "widać, że w tej sprawie (rząd) nie ma żadnego planu". "Jeżeli to miałaby być jakaś akcja, które doprowadziłaby do tego, że Polska zyska, to powinna być dużo lepiej zaplanowana. Nikt nad tym nie panuje" - podkreślił.
Jak ocenił, sprawa reparacji jest podnoszona przez PiS "tylko i wyłącznie na użytek walki wewnętrznej". "Tu się nie myśli o ofiarach, o stratach ludności cywilnej, o kombatantach, utracie możliwości rozwoju, tylko podporządkowuje się te działania pod sondaże. Jeżeli intencje byłby czyste, to ta strategia (rządu) byłaby dużo bardziej przemyślana" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Jak ocenił, kwestia reparacji może pogorszyć stosunki polsko-niemieckie. "Niemcy wywołały tę wojnę, są za nią w 100 proc. odpowiedzialni, ale ważne też są słowa +przebaczamy i prosimy o przebaczenie+" - zaznaczył lider PSL.
Sprawa reparacji pojawiła się w dyskusji publicznej za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś".
Analizy w sprawie możliwości wystąpienia o reparacje od Niemiec prowadziło również MSZ. W zeszłym tygodniu szef resortu mówił, że decyzja w sprawie ewentualnego wystąpienia do Niemiec o rekompensatę, to kwestia tygodni lub miesięcy.(PAP)
mkz/ mrr/