Dwudniową wizytę na Ukrainie rozpoczął w środę wieczorem szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W czwartek weźmie udział w uroczystych obchodach 75. rocznicy masowych egzekucji Żydów w kijowskim Babim Jarze.
Po przybyciu do Kijowa Tusk spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. „Liczymy na zachowanie solidarności UE z Ukrainą i kontynuację nacisków na Rosję do czasu pełnego odnowienia suwerenności i jedności terytorialnej Ukrainy” – oświadczył Poroszenko.
Prezydent podziękował Tuskowi za „osobiste wspieranie jego kraju w walce z rosyjską agresją i w reformowaniu państwa” – przekazała administracja Poroszenki.
Politycy omówili sytuację w Donbasie na wschodzie Ukrainy, gdzie trwa konflikt z prorosyjskimi separatystami, oraz stan realizacji porozumień mińskich „w kontekście dyskusji o przyszłych relacjach między UE i Rosją podczas posiedzenia Rady Europejskiej w dniach 20-21 października”.
Rozmawiano także o zakończeniu procesu ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE i zniesieniu obowiązku posiadania wiz dla obywateli ukraińskich, którzy podróżują do krajów unijnych.
Według służb prasowych Poroszenki Tusk pogratulował władzom ukraińskim sukcesów w reformach, co – jak podkreślono w komunikacie – potwierdziła decyzja Międzynarodowego Funduszu Walutowego o wznowieniu programu współpracy z Ukrainą.
Tusk „nazwał to pozytywnym sygnałem wsparcia prawdziwego postępu w reformach, włączając to walkę z korupcją” – czytamy.
„Pragnę potwierdzić, że Unia Europejska gotowa jest nadal wszechstronnie wspierać Ukrainę na drodze rozwoju gospodarczego, reform i przeciwdziałania agresji” – oświadczył szef Rady Europejskiej. (PAP)
jjk/ mc/