Pierwszy z planowanych 27 tomów "Pro memoria" Stefana Wyszyńskiego, czyli jego codzienne zapiski z lat prymasowskiej posługi, zaprezentowano we wtorek w Warszawie. To wyjątkowe źródło o najnowszej historii Polski - zgodzili się m.in. prymas Polski i prezes IPN.
"Nie ulega wątpliwości, że +Pro memoria+ prymasa Stefana Wyszyńskiego są jednym z największych przedsięwzięć wydawniczych i naukowych Instytutu Pamięci Narodowej. Dla nas z jednej strony to zaszczyt, ale również ogromne zobowiązanie" - powiedział Szarek.
Prezes IPN podkreślił, że prymas Stefan Wyszyński był jedną z najwybitniejszych postaci historii Polski w XX w. "Myślę, że lektura tych zapisków przybliży nam tę niezwykłą postać, bo jej rola jest dziś niedoceniana. Prymas Wyszyński, nie powiem, że w cieniu, ale w tym świetle papieża Jana Pawła II jest nieco przytłumiony. Dobrze, że ta książka się ukazuje" - dodał.
Prezes IPN podkreślił, że prymas Stefan Wyszyński był jedną z najwybitniejszych postaci historii Polski w XX w. "Myślę, że lektura tych zapisków przybliży nam tę niezwykłą postać, bo jej rola jest dziś niedoceniana. Prymas Wyszyński, nie powiem, że w cieniu, ale w tym świetle papieża Jana Pawła II jest nieco przytłumiony. Dobrze, że ta książka się ukazuje" - dodał Szarek.
Przypomniał też, że wielkim zwycięstwem prymasa, dla którego istotą przetrwania w zniewolonej komunizmem ojczyźnie było zachowanie ładu moralnego, były obchody Milenium Chrztu Polski w 1966 r. "Dzisiaj też potrzebujemy wiele z myśli prymasa Wyszyńskiego" - dodał prezes IPN.
Pierwszy tom "Pro memoria" obejmuje spostrzeżenia i refleksje prymasa z lat 1948-52, gdy władze komunistyczne prowadziły działania zmierzające do całkowitej marginalizacji społecznej Kościoła katolickiego w Polsce. Wszystkie 27 tomów będą dotyczyć lat 1948-81. Nowa seria wydawnicza powstała z inicjatywy Archidiecezji Warszawskiej i Archidiecezji Gnieźnieńskiej, które są dysponentami spuścizny kardynała Wyszyńskiego.
Podczas prezentacji pierwszego tomu na UKSW w Warszawie prymas Polski abp Wojciech Polak zwrócił uwagę, że rękopis "Pro memoria", który znajduje się w archiwum archidiecezjalnym w Gnieźnie, wymaga troskliwej opieki archiwistycznej. Jak mówił, zbiór zapisków liczy kilka metrów bieżących brulionów.
"Ten materiał archiwalny rzeczywiście stanowi bardzo ważny przedmiot badawczy i cieszę się, że będzie on przebadany w całości - tzn. to, co posiadamy aż do roku 1981" - zaznaczył. Dodał też, że do tej pory w Polsce były wydawane jedynie fragmenty zapisków Prymasa Tysiąclecia z lat 1948-81.
Prymas Polski zwrócił też uwagę, że wydanie "Pro memoria" wiąże się z bardzo trudną i żmudną pracą historyków. "Muszę powiedzieć, że z dużym uznaniem patrzyłem na to w jaki sposób to, co zostało zapisane przez księdza prymasa, niekiedy także w pewnej formie skróconej czy w pewnej formie, którą dopiero należało odczytać (...), w jaki sposób to zostało bardzo sumiennie podjęte" - powiedział abp Polak.
Kard. Kazimierz Nycz: Opracowane naukowo wydanie "Pro memoria" Stefana Wyszyńskiego stanie się niezwykle ważnym źródłem dla najnowszej historii Polski. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że to jest sprawa ogólnonarodowa w tym znaczeniu, że udostępniamy dokument, który będzie miał 27 tomów; dokument człowieka, który systematycznie zapisywał historię nie tylko swojego życia, ale i historię Kościoła.
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz ocenił, że opracowane naukowo wydanie "Pro memoria" Stefana Wyszyńskiego stanie się niezwykle ważnym źródłem dla najnowszej historii Polski. "Dzisiaj jesteśmy świadkami ukazania się pierwszego tomu, niedługo będzie tom drugi (dot. 1953 r.)" - dodał kard. Nycz.
"Nie mam najmniejszej wątpliwości, że to jest sprawa ogólnonarodowa w tym znaczeniu, że udostępniamy dokument, który będzie miał 27 tomów; dokument człowieka, który systematycznie zapisywał historię nie tylko swojego życia, ale i historię Kościoła (...) przez wszystkie lata swojego pontyfikatu na stolicy prymasowskiej w Polsce" - powiedział kard. Nycz. Przypomniał, że ostatnie zapiski Wyszyńskiego są datowane kilkanaście dni przed jego śmiercią.
Biskup diecezji gliwickiej prof. Jan Kopiec, który jest przewodniczącym Rady Programowej wydania "Pro memoria", podkreślił w przedmowie do pierwszego tomu, że zapiski prymasa są źródłem na tyle ważnym, iż mogą wpłynąć na zmianę spojrzenia historyków na okres komunizmu. "Rzadko też mamy do czynienia ze źródłem porównywalnym z tymi zapiskami: tak obszernym i szczegółowym (składają się na nie tysiące kart odręcznych, codziennych notatek prymasa), obejmujących tak długi okres, bo ponad trzydzieści lat, a wreszcie sporządzonym przez człowieka tak wielkiego formatu" - dodał.
Dzieło Prymasa Tysiąclecia zostanie wydane w całości dzięki współpracy IPN, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Archidiecezji Warszawskiej i Archidiecezji Gnieźnieńskiej, a także Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Projekt wsparło także Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. "Pro memoria" będą publikowane w ramach jednego z 14 Centralnych Projektów Badawczych IPN "Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944–1989".
Kard. Stefan Wyszyński przez cały czas swej prymasowskiej posługi regularnie prowadził osobiste zapiski. Pierwsza notatka z tego zbioru pochodzi z 22 października 1948 r., ostatnia zaś z 12 maja 1981 r. Z tego, prawie 33-letniego okresu, zachowało się kilkadziesiąt tomów rękopisów.
"Moje notatki, zapiski, wcale nie mają pretensji pamiętnikarskich (...), notuję je dlatego, że (...) ktoś będzie sobie chciał postawić pytanie (...) jak tam w rzeczywistości było. Z litości więc dla tych, którzy się kiedyś będą zajmowali tymi sprawami, notuję pewne rzeczy, jak one wyglądały" - pisał Wyszyński.
Kard. Wyszyński (ur. w 1901 r.) przez 32 lata - od 1948 r. - stał na czele Kościoła katolickiego w Polsce. W okresie komunistycznych represji wobec Kościoła i społeczeństwa bronił chrześcijańskiej tożsamości narodu. Gdy rząd zdecydował się na jawną ingerencję w wewnętrzne życie Kościoła wypowiedział swoje słynne "non possumus". Wyszyński był autorytetem moralnym, duchowym współtwórcą przemian społecznych, które doprowadziły do upadku komunizmu. W latach 1980-81 wspierał rodzącą się Solidarność. Zmarł 28 maja 1981 r., został pochowany w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Po jego śmierci, dla przypomnienia jego zasług dla Kościoła i Polski, zaczęto go określać mianem Prymasa Tysiąclecia. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
edytor: Paweł Tomczyk
nno/ pat/