Jeżeli nie zostaną podjęte jakieś kroki zapewniające powstańcom bezpieczną starość, to może dojść do tego, że bohaterowie będą umierali w zapomnieniu, mówiąc w przenośni: gdzieś pod płotem - powiedział w sobotę w Muzeum Powstania Warszawskiego Leszek Żukowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK.
Leszek Żukowski mówił, że w Muzeum Powstania Warszawskiego weterani powstania czują się bardzo dobrze. Atmosfera tego miejsca sprawia, że "tutaj czujemy się młodsi, sprawniejsi, bardziej sobie przyjaźni" - opowiadał.
"Z tą naszą sprawnością, to oczywiście propaganda. Jeżeli w najbliższym czasie nie zostaną podjęte jakieś kroki, w formie ustawy, zapewniającej powstańcom bezpieczną starość, to może dojść do tego, że bohaterowie będą umierali w zapomnieniu, mówiąc w przenośni: gdzieś pod płotem" - powiedział prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, zwracając się do biorących udział w uroczystości prezydenta Andrzeja Dudy i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz Waltz.
Głos zabrał też Zbigniew Galperyn, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich, zastępujący prezesa Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, któremu na udział w uroczystości nie pozwolił stan zdrowia.
"Są sytuacje, w których należy się spieszyć. Z roku na rok nas - weteranów II wojny światowej szybko ubywa. Jesteśmy kombatancką rodziną i chcielibyśmy, aby istotne dla nas sprawy nie dzieliły nas" - powiedział. Jako przykład Galperyn podał tekst apelu pamięci, który, jak powiedział "od wielu lat odczytywany był na Placu Krasińskich przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego. Na początku był to apel poległych w powstaniu, ale na skutek zadań środowisk powstańczych, a także indywidualnych osób, o poszerzenie jego treści o jednostki i dowódców biorących udział w powstaniu, ulegał zmianom. Tak że z czasem stał się nie apelem poległych, ale apelem pamięci" - powiedział Galperyn.
Jako drugą sprawę, która porusza środowisko powstańców Galperyn podał sytuację prezesa związku Powstańców Warszawskich Zbigniewa Ścibora-Rylskiego. "Sprawa dotyczy postawienia 99-letniego generała przed sądem lustracyjnym. Zarzutem ze strony IPN jest fakt, że przy powoływaniu na sekretarza kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari w 2007 roku nie ujawnił on informacji o swoich kontaktach z Urzędem Bezpieczeństwa. Przy czym należy podkreślić, że generał, przed przyjęciem tej nominacji, poinformował o tych kontaktach szefa kancelarii ówczesnego prezydenta RP oraz kanclerza kapituły" - mówił Galperyn.
"Podtrzymywanie kontaktów generała, jako oficera wywiadu AK z UB odbywało się na rozkaz i za wiedzą jego przełożonych z konspiracji. Nie była to współpraca z UB. Było to realizowanie rozkazu, a celem było pozyskiwanie informacji ważnych dla byłych żołnierzy AK. Niestety, nie żyje już nikt, kto mógłby poświadczyć, że generał otrzymał takie polecenie. (...) Mamy świadomość, że teraz jest to tylko słowo przeciw słowu oficera. Generał wykazał się w tamtych trudnych czasach odwagą i poprzez swoje działania uratował wiele osób" - podkreślił Galperyn.
Prezes Okręgu Warszawa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Krakowski mówił, że jego pokolenie - tzw. Pokolenie Kolumbów - w okresie poprzedzającym powstanie "dyszało zemstą". Opowiadał, że przed wybuchem powstania rozstrzelano jego trzech przyjaciół, czternasto-, piętnastoletnich chłopców.
"Dzień zemsty nastąpił 1 sierpnia. I z tego miejsca pozwolicie państwo, za panem gen. Ścibor-Rylskim, przeprosimy razem jeszcze raz mieszkańców Warszawy za tę gehennę, którą przeżyli w okresie wypędzania z Warszawy po upadku powstania" - powiedział Krakowski. Dodał, że składa hołd ludności cywilnej stolicy, bez którego wsparcia powstańcy nie daliby rady walczyć tak długo.
Podkreślił, że wartości przekazane przez powstańców zaowocowały postawą Polaków w 89 r. "Dziś żyjemy w wolnej Polsce, budujemy przyszłość narodu. I z tego miejsca chyba rzeczą stosowną będzie zaapelowanie do przywódców organizacji o to, żeby w swoich decyzjach kierowali się myślą i dobrze pojętym interesem narodu. Bo tylko jednością możemy budować wspólnotę. Swary dzielą naród, a wspólną przyszłość możemy budować tylko jednością" - zaznaczył.(PAP)
wni/ aszw/ mow/