Coraz bliżej do beatyfikacji dwóch Polek: siostry Kazimiery Gruszczyńskiej – założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Cierpiących oraz Rozalii Celakówny – pielęgniarki i mistyczki. Watykan poinformował w sobotę o tym, że papież Franciszek zatwierdził dekrety o heroiczności ich cnót.
Siostra Kazimiera Gruszczyńska urodziła się w Kozienicach w 1848 roku.
Najpierw wstąpiła do Zgromadzenia Posłanniczek Serca Jezusowego. Wkrótce potem rozpoczęła działalność dobroczynną. Opiekowała się schroniskiem dla nauczycielek - inwalidek w Warszawie, była też przełożoną zakładu dobroczynnego Przytulisko.
Założone przez nią Zgromadzenie Franciszkanek od Cierpiących służyło chorym i ubogim. Siostra Gruszczyńska otworzyła kilka placówek zakonnych, między innymi w Zawierciu i Odessie, utworzyła przytułki i noclegownie dla ubogich w Warszawie. Prowadziła też zakład dobroczynny dla ubogich matek, nazwany później „Macierzyństwo”.
Swoim zgromadzeniem kierowała przez 45 lat. Zmarła w Kozienicach w 1927 roku.
Papież uznał też dekret o heroiczności cnót świeckiej mistyczki Rozalii Celakówny, urodzonej w 1901 roku w Jachówce w Małopolsce. W wieku 24 lat rozpoczęła pracę w szpitalu Świętego Łazarza w Krakowie jako salowa, a potem pielęgniarka.
Była orędowniczką Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa w Polsce.
Zmarła po ciężkiej chorobie w 1944 roku w Krakowie.
Do beatyfikacji potrzebne jest jeszcze uznanie cudu za wstawiennictwem obu Sług Bożych.
Papież zatwierdził również dekret o męczeństwie dwóch włoskich księży: Giuseppe Bernardiego i Mario Ghibaudo, zamordowanych przez Niemców w Boves w Piemoncie 19 września 1943 roku.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zm/