Wiara potwierdzona przez zmartwychwstanie zawsze pomaga zrozumieć choroby, doświadczenia i wszystko, co dzieje się wokół nas – podkreśla sobór biskupów polskiej Cerkwi w liście z okazji Świąt Wielkanocnych. Hierarchowie skierowali też życzenia do uchodźców z Ukrainy.
Tegoroczna Wielkanoc w Kościołach wschodnich wypada 24 kwietnia, czyli tydzień później, niż u katolików.
Różnica wynika z nieco innego sposobu wyliczania daty tego święta, dlatego tylko raz na jakiś czas Wielkanoc w obu obrządkach przypada w tym samym terminie. Przeważnie Kościoły wschodnie świętują ją po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa.
W udostępnionym PAP liście paschalnym skierowanym do wiernych i duchowieństwa, który w czasie świąt będzie odczytywany w cerkwiach - hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) podkreślają, że zmartwychwstanie Chrystusa jest "triumfem nie tylko wiary, ale prawdy w ogóle".
"Mając świadomość wielkiej mocy ducha płynącej z cudu zmartwychwstania Dawcy Życia Chrystusa, możemy uświadomić sobie jego znaczenie w naszych złożonych, trudnych czasach pandemii, podziałów w społeczeństwie, działań wojennych. Zjawiska te, które same w sobie są trudne, to w świetle wiary potwierdzonej przez zmartwychwstanie Chrystusa, przemijają i nie mają znaczenia" - pisze sobór w orędziu.
"Wiara potwierdzona przez zmartwychwstanie zawsze pomaga nam zrozumieć nasze choroby, doświadczenia i wszystko, co dzieje się wokół nas i na świecie" - podkreślają hierarchowie Cerkwi zaznaczając, że w tym zawarty jest cały sens i znaczenie zmartwychwstania.
W orędziu zwrócili się też do uchodźców z Ukrainy dotkniętych boleśnie agresją rosyjską oraz do tych Ukraińców, którzy pozostali w swojej ojczyźnie. "Życzymy, aby zmartwychwstały Chrystus uleczył rany i ból waszych serc, pokonał nienawiść i zło i darował upragniony pokój" - napisali prawosławni hierarchowie.
Dokładna liczba prawosławnych w naszym kraju nie jest znana. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.
Hierarchowie uznają jednak tę liczbę za niemiarodajną. Danych ze spisu ubiegłorocznego jeszcze nie ma.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mok/