Konserwatorzy odnowili znajdujący się w Kaplicy Potockich w Katedrze na Wawelu XVI-wieczny nagrobek biskupa Filipa Padniewskiego oraz elementy architektoniczne wnętrza. Prace w Kaplicy Potockich rozpoczęły się w zeszłym roku. Do tej pory na konserwację jej wnętrza ze środków, którymi dysponuje SKOZK, wydano ponad 1,3 mln zł.
Kaplica została wybudowana w 1425r., ale w drugiej połowie XVI wieku przebudowana na mauzoleum biskupa Padniewskiego przez architekta Jana Michałowicza z Urzędowa, który jest też autorem wykonanego z alabastru pomnika nagrobnego biskupa. W XIX w. po kolejnej przebudowie stała się kaplicą grobową rodziny Potockich.
Podczas konserwacji kopuły kaplicy, pod dekoracyjnymi rozetami, konserwatorzy znaleźli kilka rysunków wykonanych ołówkiem przez pracujących tam w XIX w. rzemieślników oraz napis po polsku „Polska w nieszczęściu”, który oddaje nastrój panujący po upadku powstania listopadowego. Sami też zostawili po sobie ślad, ukrywając pod jedną z rozet aktualny numer „Dziennika Polskiego”, monety, listę i zdjęcie osób uczestniczących w konserwacji kaplicy.
Prace w tym roku koncentrowały się na odnowieniu nagrobka biskupa Filipa Padniewskiego, który w XIX w. został przemalowany na kolor ciemnoszary. Konserwatorzy przywrócili jego poprzednią kolorystykę. Odnowiona została wykonana z alabastru rzeźba oraz okładziny ścian.
W przyszłym roku planowana jest konserwacja znajdującego się w kaplicy posągu Chrystusa autorstwa wybitnego duńskiego rzeźbiarza Bertela Thorvaldsena, ołtarza oraz posadzki. Przedstawiający ukrzyżowanego Chrystusa obraz z ołtarza autorstwa włoskiego malarza Giovanniego Francesca Barbieri zwanego Guercino został już odnowiony i jest obecnie pokazywany na wystawie w warszawskim Muzeum Narodowym.
Proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki podkreśla, że to kolejna z wawelskich kaplic, której dzięki wsparciu SKOZK i funduszom zbieranym przez parafię, udało się przywrócić pierwotny blask.
Kaplica Potockich zostanie udostępniona dla celów liturgicznych oraz turystom najwcześniej jesienią przyszłego roku, po zakończeniu wszystkich prac.
W 2014 r. planowana jest konserwacja głównych drzwi wejściowych do Katedry, prawdopodobnie, jeśli potwierdzą to badania, będą one miały malachitowy kolor, jak drzwi wiodące do świątyni od południa. „Przed nami duże przedsięwzięcie: odnowa sklepienia katedry i niektórych polichromii oraz konserwacja Wieży Zegarowej. Te prace zajmą kilka lat i będą musiały być podzielone na etapy” – mówił ks. Sochacki. (PAP)
wos/ mrt/