W maju 2022 r. wystawa „Auschwitz. Nie tak dawno. Nie tak daleko” zostanie otwarta w Malmoe w Szwecji. "Poprzez prezentację oryginalnych obiektów przybliża ona historię i znaczenie niemieckiego obozu" – podało w czwartek Muzeum Auschwitz.
"Informację przekazano w środę podczas odbywającego się w Malmoe Międzynarodowego Forum Pamięci o Holokauście i Zwalczaniu Antysemityzmu" – zakomunikował Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum Auschwitz.
Sawicki dodał, że prezentacja wystawy w Malmoe jest możliwa dzięki współpracy instytucjonalnej miasta, regionu Skania oraz zaangażowaniu Forum for Living History jako partnera edukacyjnego. Ekspozycja została wyprodukowana wspólnie przez hiszpańską firmę Musealia oraz Muzeum Auschwitz. W Szwecji wystawa będzie zaprezentowana dzięki lokalnemu partnerowi Nordic Exhibitions.
Burmistrz Malmoe Katrin Stjernfeldt Jammeh, cytowana w komunikacie, powiedziała, że "jest ważne, by historia była widoczna, zarówno po to, aby pamiętać, jak i po to, aby kształtować przyszłość". "Cieszę się, że młodzież szkolna z Malmoe i Skanii, a także wszyscy inni, którzy chcą doświadczyć tej wystawy, będą mieli okazję to zrobić. Wystawa jest ważnym uzupełnieniem długofalowych działań miasta związanych z walką przeciwko antysemityzmowi" – podkreśliła burmistrz.
Muzeum Auschwitz podało, że Malmoe będzie jedynym miastem goszczącym wystawę w Skandynawii. Organizatorzy szacują, że w czasie jej pobytu w Szwecji ekspozycję odwiedzi 100 tys. osób, w tym wielu uczniów szkół. Wcześniej wystawa była prezentowana w stolicy Hiszpanii oraz w Nowym Jorku i Kansas City w Stanach Zjednoczonych. "W Madrycie, w Nowym Jorku i Kansas City tę wystawę obejrzało już prawie 1 mln osób. To jest siłą autentyzmu. Wystawa ta bowiem ukazuje setki autentycznych przedmiotów. Ale to pokazuje także, że ludzie chcą mierzyć się z trudną i bolesną historią Auschwitz" – powiedział dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński.
Jak dodał, przeszłości nie zmienimy, ale w pamięci możemy szukać kluczy dla budowy dnia dzisiejszego i wspólnej przyszłości. "Nie uwolniliśmy się od zagrożeń, które niosą za sobą antysemityzm, rasizm czy ksenofobia. Musimy wiedzieć, co może się stać, kiedy ludzka nienawiść wymknie się spod kontroli" – podkreślił Cywiński.
Dzięki współpracy twórców wystawy z lokalnymi muzeami w regionie możliwe będzie włączenie do ekspozycji przedmiotów i historii ukazujących lokalne powiązania, podkreślające znaczenie historii Auschwitz dla mieszkańców Szwecji, Danii, Finlandii, Norwegii i Islandii.
"W czasie wojny duńscy Żydzi uciekali przez Oeresund do Malmoe, a po wojnie ocalali z Holokaustu przyjechali tu białymi autobusami w 1945 r. Dla mnie, jako mieszkańca Malmoe, jest rzeczą naturalną, że witamy i prezentujemy tę wystawę, abyśmy mogli pogłębiać naszą wiedzę o najgorszym ludobójstwie w historii ludzkości" – powiedział zastępca burmistrza miasta Roko Kursar.
Przedmioty z lokalnych muzeów uzupełnią ponad 700 oryginalnych obiektów pochodzących w większości ze zbiorów Miejsca Pamięci Auschwitz, a także z ponad 20 muzeów na całym świecie, w tym z Yad Vashem i United States Holocaust Memorial Museum.
"Prezentacja wystawy w Szwecji oznacza jej powrót do Europy. Będzie to jedyny przystanek ekspozycji w Skandynawii. Wybór Malmoe nie był przypadkowy. Zadecydowało o tym zaangażowanie władz miasta w przybliżenie jego mieszkańcom tej skomplikowanej i traumatycznej części naszej przeszłości. Mamy nadzieję, że wystawa stanie się okazją do edukacji, poznania i zrozumienia historii Auschwitz, jak również następstw, jakie niesie ona dla nas wszystkich w teraźniejszości" – powiedział dyrektor Musealia i dyrektor wystawy Luis Ferreiro.
Podczas prezentacji wystawy w Szwecji zaplanowano bogaty program kulturalny. Będą to m.in. wykłady, prelekcje i inne wydarzenia, podczas których ocalali i eksperci będą dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat historii obozu Auschwitz i Holokaustu. Jednocześnie do udziału w programie edukacyjnym zaproszono tysiące uczniów, którzy będą mogli bezpłatnie zwiedzić wystawę.
"Niestety, obserwujemy nasilanie się antysemityzmu w Europie, nie tylko w Szwecji i Malmoe. Bardzo się cieszę, że region Skania zdołał sprowadzić tę niezwykle ważną wystawę. (…) Dotyczy ona problemów, które dostrzegamy lokalnie (…)" – powiedział Carl-Johan Sonesson, przewodniczący regionu Skania.
Ekspozycja przedstawia kolejne etapy rozwoju nazistowskiej ideologii i opisuje transformację Oświęcimia, zwykłego polskiego miasta, w którym nazistowskie Niemcy w czasie okupacji stworzyły największy obóz koncentracyjny i ośrodek zagłady. Zamordowano w nim ok. 1 mln Żydów oraz dziesiątki tysięcy przedstawicieli innych narodowości.
Paweł Sawicki powiedział, że wśród ofiar Auschwitz znajdowali się Polacy, Romowie i Sinti, sowieccy jeńcy wojenni, a także inne grupy prześladowane przez nazistowską ideologię, jak: osoby niepełnosprawne, aspołeczne, Świadkowie Jehowy czy homoseksualiści.
Na wystawie zobaczyć można też przedmioty ukazujące świat sprawców – esesmanów, którzy stworzyli i zarządzali tym największym niemieckim nazistowskim obozem koncentracyjnym i zagłady.
Publiczność będzie mogła zobaczyć kilkaset przedmiotów pochodzących z Muzeum Auschwitz. To m.in. osobiste rzeczy należące do ofiar, jak walizki, okulary czy buty. Pokazane zostaną także betonowe słupy stanowiące część ogrodzenia obozu Auschwitz, fragmenty oryginalnego baraku dla więźniów obozu Auschwitz III-Monowitz, biurko oraz inne przedmioty należące do pierwszego i najdłużej sprawującego swoją funkcję komendanta obozu Auschwitz, Rudolfa Hoessa, maska gazowa wykorzystywana przez SS, litografia przedstawiająca twarz więźnia autorstwa Pabla Picassa.
Wystawa otrzymała ustanowioną przez Komisję Europejską Grand Prix Nagrody Dziedzictwa Narodowego/Nagrodę Europa Nostra 2020. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ aszw/