Dobiegła końca renowacja elewacji XVIII-w. kościoła i wieży w sanktuarium Matki Bożej Zbójeckiej w Inwałdzie. Ks. Szymon Tracz, odpowiadający w diecezji bielsko-żywieckiej za konserwacje sztuki sakralnej, podał, że kontynuowane są prace przy cokołach i fundamentach.
„Zakończono kolejny etap prac budowlano-konserwatorskich przy późnobarokowym kościele Narodzenia NMP. Poddano im elewacje świątyni oraz wieży. (…) Przywrócono im dawną - bardzo modną w drugiej połowie XVIII w. - bladołososiową kolorystykę ścian z laserunkami. Doskonale współgra ona z białymi podziałami ramowymi” – powiedział ks. Tracz.
Duchowny wskazał, że zakończony etap - drugi już - objął m.in. usunięcie zawilgoconych starych tynków cementowych i położenie nowych, wapiennych, wykonanych w oparciu o XVIII-w. recepturę. „Uzupełniono też elementy sztukatorskie w obrębie gzymsów, opasek okołookiennych oraz ramowych podziałów elewacji bocznych. Detale architektoniczne okuto blachą ołowianą, tak jak zrobione to było pierwotnie” – powiedział.
Ks. Tracz dodał, że przeprowadzono także konserwację stolarki okiennej oraz kamiennego herbu fundatora kościoła: Franciszka Czerny-Szwarzenberga, który umieszczony jest nad wejściem do świątyni. „Nowym blaskiem zajaśniały złocone tarcze zegara na wieży kościoła oraz zdobiące je stiukowe zwisy kampanul i dekoracyjne wazy flankujące jego fasadę” – zaznaczył.
Ks. Szymon Tracz poinformował, że w dalszej kolejności będą prowadzone prace w partii cokołowej świątyni oraz związane z izolacją fundamentów i ich odwodnieniu. „Po ich zakończeniu będzie można rozpocząć konserwację urokliwego wnętrza kościoła” – podkreślił.
Prace wykonano z funduszy własnych parafii oraz dotacji marszałka województwa małopolskiego.
Wcześniej, w pierwszym etapie, wymienione zostało poszycie dachowe i przeprowadzona konserwacja wieżyczki na sygnaturkę (wieżyczka z dzwonem – PAP).
Późnobarokowa świątynia pw. Narodzenia NMP, wzniesiona w miejscu dawnego drewnianego kościoła w latach 1747-1750, stanowi jedną z wizytówek diecezji. „Świątynię wyróżniają doskonałe późnobarokowe proporcje, a jej bryła jest bardzo harmonijnie skomponowana” – powiedział duchowny. Dodał, że w wyremontowanej wieżyczce zachował się dzwon z 1724 r., przeniesiony z pierwotnej, drewnianej świątyni.
Drewniany kościół parafialny istniał w Inwałdzie już w pierwszej połowie XIV w. W połowie XVIII w. powstała murowana świątynia. Jej fundatorem był kasztelan wojnicki Franciszek Szwarzenberg-Czerny. W Inwałdzie zachował się jego portret w stroju szlacheckim i z projektem kościoła w rękach.
W ołtarzu głównym inwałdzkiej świątyni znajduje się malowany temperą na desce dębowej obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Data jego powstania i nazwisko autora są nieznane. Zgodnie z legendą wizerunek miał ofiarować kościołowi herszt węgierskich zbójników Lajos na początku XVII w. Jego banda miała gdzieś zrabować obraz z wotami. Wkrótce Lajos zachorował. We śnie ukazała się sama Matka Boża, która kazała zanieść wizerunek do kościoła. Zbójnik posłuchał. Wkrótce obraz zasłynął cudami. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pad/