Cmentarz Osobowicki, największa nekropolia we Wrocławiu, został w czwartek zamknięty dla odwiedzających groby, po tym jak na terenie cmentarza pojawiło się stado dzików.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu Julia Wach, w czwartek policja otrzymała zgłoszenie, że na nekropolii grasują dziki. „Okazało się, że jest to stado dzików liczące około ośmiu sztuk” - powiedziała Wach.
Zdecydowano, że do czasu odłowu zwierząt cmentarz zostanie zamknięty dla osób odwiedzających groby. „Odbywają się zaś zaplanowane pogrzeby” - powiedziała rzeczniczka.
Wach podkreśliła, że w takich sytuacjach priorytetem jest odłów zwierząt, zaś odstrzały prowadzone są w ostateczność.
Cmentarz Osobowicki, który zajmuje obszar 53 hektarów, powstał w 1861 r. Nekropolia ta zdecydowanie wyróżnia się wśród innych wrocławskich cmentarzy. Jest to prawdopodobnie jedyny cmentarz w Polsce, gdzie zachowały się w prawie niezmienionym kształcie kwatery więźniów - ofiar terroru komunistycznego. Na cmentarzu Osobowickim są groby wielu znanych ludzi m.in. poety i dramaturga Tymoteusza Karpowicza. (PAP)
pdo/ ula/