Scenariusze lekcji zawierające relacje świadków, materiały źródłowe oraz mapy zawiera najnowsza publikacja przygotowana przez katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej poświęcona sytuacji na Górnym Śląsku w 1945 roku.
Publikacja "Tragedia w cieniu +wyzwolenia+. Górny Śląsk w 1945 roku" to kolejny materiał katowickiego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej związany z trudną problematyką górnośląskiej historii. Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka katowickiego oddziału IPN Monika Kobylańska, jest to trzecia regionalna teka edukacyjna; poprzednio wydano - "Obóz Pracy w Świętochłowicach" oraz "Deportacje Górnoślązaków do ZSRS w 1945 roku".
"Dzieje ludności cywilnej Górnego Śląska po wkroczeniu na ten teren Armii Czerwonej, a później zainstalowaniu władzy komunistycznej to do dziś tematyka mało obecna w oficjalnym nauczaniu historii, nieprzerwanie pozostająca w pamięci mieszkańców. Właściwie dopiero po 1989 r. mogli oni bez obaw mówić o swoich cierpieniach" - napisano w publikacji.
Nowa regionalna teka edukacyjna przygotowana dla szkół ponadgimnazjalnych zawiera wprowadzenie omawiające sytuację na Górnym Śląsku w 1945 r., scenariusze lekcji wyposażone m.in. w relacje świadków oraz ich potomków "przechowywane w pamięci rodzinnej przez lata komunizmu", opracowania historyków zajmujących się tzw. Tragedią Górnośląską, mapy Górnego Śląska w latach 1922-1951, unikalny materiał ikonograficzny, szereg zdjęć archiwalnych oraz słownik pojęć.
Scenariusze lekcyjne zawierają bogaty materiał edukacyjny. W przypadku propozycji lekcyjnych "O tym się nie godało...", czy "Zbrodnia na ludności cywilnej Przyszowic w świetle zeznań świadków", nauczyciele oraz uczniowie znajdą szereg materiałów źródłowych. Są w nich m.in. listy, zeznania, relacje osób, które trafiły do obozu w Świętochłowicach, czy potomków osób, które wywieziono na Wschód. Są też mapy prezentujące m.in. walki na Górnym Śląsku: styczeń-maj 1945 r., zmiany demograficzne po 1945 r. na Górnym Śląsku oraz "Miejsca deportacji Polaków do ZSRS".
Represje określane przez historyków jako Tragedia Górnośląska rozpoczęły się wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 r. Akty terroru wobec Górnoślązaków - aresztowania, internowania, egzekucje i wywózki do niewolniczej pracy na Wschód, trwały przez kilka miesięcy.
Według szacunków wywieziono wówczas 50-60 tys. mieszkańców regionu. Część z nich zginęła. Wskutek interwencji rodzin, zakładów pracy i organizacji społeczno-politycznych, komunistyczne władze woj. śląskiego starały się o powrót deportowanych. Trwały one do początku 1950 r. Część z wywiezionych nigdy nie powróciła. Ich liczba - mimo starań historyków, które stały się możliwe po 1989 r. - wciąż jest trudna do oszacowania. (PAP)
ktp/ laz/