Już przed wojną policja konna z wydobytymi szablami rozpędzała awanturujących się kibiców - mówi PAP Szymon Bieniuk, jeden z laureatów Nagrody im. Władysława Pobóg-Malinowskiego za Najlepszy Debiut Historyczny Roku w zakresie historii najnowszej. Ich rozdanie odbyło się w czwartek w Warszawie.
Pierwszą nagrodę w dziedzinie prac doktorskich otrzymał Michał Dworski, za dysertację „Dyplomaci z agrément. Polskie powojenne misje dyplomatyczne i konsularne w państwach uznających legalność rządu RP na uchodźstwie”. Drugą - Szymon Beniuk za pracę pt. „Za linią boiska. Zjawisko kibicowania na meczach piłki nożnej w międzywojennej Polsce”.
W kategorii prac magisterskich pierwszą nagrodę przyznano Konradowi Rokickiemu, za „Biografię prof. dr. Igora Andrejewa (1915-1995)”, prawnika, współautora kodeksu karnego z 1969 r., a wcześniej współodpowiedzialnego za skazanie na śmierć gen. Augusta Fieldorfa Nila. Druga nagroda przypadła Rafałowi Juścińskiemu, za prace pt. „Odzyskanie przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 r. w polityce historycznej PRL lat 1982–1989”.
Wiceszef IPN dr hab. Karol Polejowski podkreślił, że prace konkursowe „spełniały z naddatkiem wszystkie wymogi im stawiane”, a ich autorzy pokazali się, jako „dobrze zapowiadający się historycy”. Życzył laureatom, aby „w swej pracy zawsze pozostali wierni temu, co najważniejsze dla badacza dziejów: rzetelności i uczciwości w służbie historii”.
Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Karol Polejowski podkreślił, że prace konkursowe „spełniały z naddatkiem wszystkie wymogi im stawiane”, a ich autorzy pokazali się, jako „dobrze zapowiadający się historycy”. Życzył laureatom, aby „w swej pracy zawsze pozostali wierni temu, co najważniejsze dla badacza dziejów: rzetelności i uczciwości w służbie historii”.
Michał Dworski powiedział PAP, że nagroda stanowi zobowiązanie do dalszej wytężonej pracy w dziedzinie historii współczesnej. Dodał, że prace nad dysertacją trwały 6 lat. „Konieczne były podróże do archiwów w m.in. Wielkiej Brytanii oraz Hiszpanii i Włoch” - wyjaśnił.
Szymon Beniuk przyznał w rozmowie z PAP, że „można mówi o +kibolach+ w okresie międzywojennym”. „Wbrew pozorom w 20-stoleciu awantur stadionowych było całkiem sporo.W prasie z tamtego okresu mamy niemało informacji o interwencjach policji łącznie z szarżą formacji konnych z wydobytymi szablami, którymi rozpędzano awanturujących się na murawie kibiców” - powiedział. Dodał, że „w gazetach można znaleźć nawet informacje, że sędziowie w obawie o swoje bezpieczeństwo zabierali pistolet na mecz”. „Broń służyła im, jako straszak wobec agresorów, nie znalazłem enuncjacji o jej użyciu” – podkreślił.
Wyróżnienie w konkursie Pobóg-Malinowskiego za prace doktorskie otrzymali: Natalia Wojtanowska-Bąk, za dysertację „Działalność Macieja Loreta w Rzymie w latach 1904-1949”; Michał Jakubik – „Litwa i stosunki polsko-litewskie w publicystyce oraz myśli politycznej Ruchu Narodowego w Polsce 1918-1939”; Andrzej Bohdan Krupa - „Polityka wyznaniowa państwa polskiego wobec Kościoła katolickiego na Powiślu w latach 1945-1989”.
Ponadto wyróżnieni zostali: Adrian Świerbutowski, za „Zagadnienie aprowizacji na terenach administrowanych przez Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego i Rząd Tymczasowy RP, lipiec 1944 – czerwiec 1945”; Natalia Lenda – „Wsie spalić, aż do gołej ziemi… Studium porównawcze pacyfikacji wsi Bandysie i Krasowo-Częstki” oraz Jarosław Ziółkowski – „Starania Kurii Biskupiej Gdańskiej o odbudowę i odzyskanie kościoła pod wezwaniem św. Brygidy w Gdańsku w latach 1945–1973 na tle relacji państwo-Kościół rzymskokatolicki w Polsce Ludowej”.
Prace, zgłaszane do konkursu przez autorów, są ocenione przez Komisję Konkursową, powołaną przez prezesa IPN oraz dyrektora Instytutu Historii PAN. W tym roku jej przewodniczącym był prof. Marek Kornat. Laureaci w każdej kategorii otrzymują okolicznościowy dyplom, a ich prace są wydawane w oficynie IPN.
Był to już XVI konkurs organizowany przez IPN oraz Instytut Historyczny PAN.(PAP)
Autor/Wojciech Kamiński
wnk/ pat/