Blisko stu młodych ludzi z dziewięciu krajów weźmie udział w Międzynarodowym Zlocie Młodzieży organizowanym w stulecie wybuchu I wojny światowej w Wapiennem (Małopolska). Będą wśród nich studenci z Rosji i Ukrainy.
Jak podkreślają organizatorzy, spotkanie odbywające się pod hasłem "Europa Młodych – Europą Pokoju" ma służyć nie tylko przybliżeniu wydarzeń historycznych, ale przede wszystkim dyskusji o przyszłości wielonarodowej i wielokulturowej Europy. "Chcemy wykorzystać setną rocznicę wybuchu Wielkiej Wojny i miejsce, w którym wojna ta pozostawiła tysiące grobów, do dyskusji nie o przeszłości, ale o teraźniejszości i przyszłości" - powiedział PAP wojewoda małopolski Jerzy Miller.
Na zlot, trwający od 1 do 10 sierpnia, zaproszeni zostali studenci z krajów, których żołnierze sto lat temu w czasach Monarchii Austro-Węgierskiej zaangażowani byli w działania wojenne: z Czech, Niemiec, Polski, Rosji, Rumunii, Serbii, Słowacji, Ukrainy i Węgier.
"Ci, którzy w 1914 r. do wojny przystępowali, nie potrafili ocenić siły posiadanych środków militarnych i przewidzieć skutków, jakie przyniesie ich użycie. Zginęło ok. 10 mln ludzi, głównie żołnierzy, był to konflikt bardzo krwawy. Chcemy pokazać młodym ludziom bezsens wojny, ale też uświadomić, że do wybuchu walk – tak jak przed stu laty – może prowadzić nawet jedno wydarzenie, jeden strzał" – powiedział PAP dr Hubert Chudzio z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Spotkanie odbywa się w uzdrowisku Wapienne w gminie Sękowa. Stamtąd młodzi ludzie będą wyjeżdżać do miejscowości na szlaku frontu wschodniego I wojny światowej, m.in. do Gorlic, gdzie w maju 1915 r. rozegrała się bitwa zwana "Polskim Verdun". Była to największa operacja militarna na froncie wschodnim, zakończona zwycięstwem armii niemieckiej i austro-węgierskiej oraz przerwaniem frontu rosyjskiego.
Młodzi ludzie zobaczą cmentarze wojenne m.in. na Przełęczy Małastowskiej i na wzgórzu Pustki w Łużnej, gdzie spoczywa ponad 1,2 tys. żołnierzy różnej narodowości. Obecnie cmentarz jest poddawany renowacji – odbudowywana jest drewniana kaplica cmentarna projektu Duszana Jurkowicza, która spłonęła w 1985 r.
Podczas zlotu studenci będą zwiedzać także obiekty sakralne na szlaku architektury drewnianej: kościoły w Sękowej i Binarowej, cerkwie w Owczarach i w Kwiatoniu (wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO) oraz synagogę w Bobowej. "Chcemy, by doświadczyli, że wielokulturowość i różnorodność religii nie jest obciążeniem, ale wartością i bogactwem" – powiedział Miller.
W trakcie zlotu zaplanowano debaty, wykłady i warsztaty poświęcone m.in. tożsamości, pamięci, patriotyzmowi, współistnieniu w jednym państwie wielu narodowości. Jedna z debat będzie dotyczyła tego, jak zapobiec kolejnemu globalnemu konfliktowi, a jedne z warsztatów – zachowaniu jednostki wobec wojny.
"I wojna światowa zmieniła oblicze Europy. Po jej zakończeniu powstały nowe państwa, w tym Polska. Ci, którzy w 1914 r. do wojny przystępowali, nie potrafili ocenić siły posiadanych środków militarnych i przewidzieć skutków, jakie przyniesie ich użycie. Zginęło ok. 10 mln ludzi, głównie żołnierzy, był to konflikt bardzo krwawy. Chcemy pokazać młodym ludziom bezsens wojny, ale też uświadomić, że do wybuchu walk – tak jak przed stu laty – może prowadzić nawet jedno wydarzenie, jeden strzał" – powiedział PAP dr Hubert Chudzio z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, który na zlocie wygłosi wykład wprowadzający do tematyki I wojny światowej.
"Najważniejsze jest to, że młodzi ludzie z UE i spoza niej spotkają się i będą ze sobą rozmawiali. Takie spotkanie, gdy w Europie toczy się kolejny konflikt zbrojny, jest potrzebne" – uważa Miller. Dodał, że chciałby, aby reprezentanci tej grupy młodych ludzi przyjechali w maju przyszłego roku na obchody stulecia bitwy gorlickiej. Być może sam zlot będzie odbywał się regularnie, np. co dwa lata.
Międzynarodowy Zlot Młodzieży jest organizowany przez Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Pedagogiczny, Małopolski Urząd Wojewódzki, Willę Decjusza i gminy powiatu gorlickiego przy finansowym wsparciu Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Kancelarii Premiera, a także Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. (PAP)
wos/ dym/