Film animowany "Świteź" w reżyserii Kamila Polaka, adaptacja romantycznej ballady Adama Mickiewicza, trafił w piątek na ekrany kin studyjnych. Jest historią tajemniczego jeziora, na dnie którego leży zaklęte średniowieczne miasto.
Akcja rozgrywa się w dwóch planach czasowych: w epoce współczesnej Mickiewiczowi i w średniowieczu, gdy - według legendy - miasto Świteź zostało zatopione.
"XIX wiek. W burzową noc przez rozległy step mknie powóz z młodym Podróżnikiem. Błyskawice zatrzymują go w środku lasu. Woźnica i konie zapadają w tajemniczy sen. Oszołomiony Podróżnik wychodzi z powozu. Z ciemności wyłaniają się złowieszcze postaci. Nagle bohater znajduje się wśród pędzących na czarnych wierzchowcach żołnierzy, którzy wypuszczają nad jego głową ogniste strzały. Uciekając przed niebezpieczeństwem, trafia nad brzeg pogrążonego w ciszy i spokoju jeziora. Mężczyzna niepostrzeżenie wpada do jeziora, które w niezwykły sposób przenosi go do pradawnego grodu, i staje się świadkiem ostatnich dni miasta Świteź" - opisują film jego twórcy.
Krótkometrażowy (trwa ok. 20 minut) film, nad którym prace trwały siedem lat, przenosi elementy malarstwa olejnego i temperowego w trójwymiarową przestrzeń, łącząc środki wyrazu klasycznej animacji z efektami i animacją komputerową. Wszystko to podporządkowane zostało skomponowanej na potrzeby filmu muzyce na orkiestrę symfoniczną i chór.
"+Świteź+ jest nowoczesnym połączeniem literatury, malarstwa, muzyki i animacji" - podkreślają twórcy, określając ją jako "apokaliptyczną opowieść o zniszczeniu, cudach, odwiecznej walce dobra ze złem, wierze i nadziei".
Początkowo film realizowano w studiu Se-ma-for. W miarę postępu prac do producenta dołączyli polscy i zagraniczni koproducenci. "Produkcja rozciągała się z różnych przyczyn, także finansowych. Po jakimś czasie, przez kilka miesięcy, sam nad nim siedziałem w domu i pracowałem. To był najtrudniejszy moment w pracy nad filmem, nie wiedziałem, czy film powstanie. Szczęśliwie złożyło się, że filmem tym zainteresowała się firma Human Ark i przejęła cały bagaż produkcyjny" - opowiadał reżyser Kamil Polak. Producentem animacji "Świteź" została więc firma Human Ark, warszawskie studio grafiki komputerowej i animacji 3D, które na potrzeby realizacji filmu zgromadziło wykwalifikowany zespół grafików i animatorów.(PAP)
jp/ mlu/